Krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych na antenie TVN24 wymienił pięć grup zawodowych. Na pierwszym miejscu wymienił pracowników ochrony zdrowia - „zwłaszcza wszystkich, którzy mają kontakt z pacjentem”. - To jest prawie pewne i nawet zrozumiałe - mówił prof. Horban, oceniając, że taki obowiązek to „nic dziwnego”.
Według przewodniczącego Rady Medycznej przy premierze „do rozważania jest szczepienie nauczycieli”, obowiązkiem powinni być objęci jego zdaniem także pracownicy administracji - „nie ci schowani w biurze, tylko ci, którzy mają kontakt z masowo pojawiającymi się petentami”. Pozostałe dwie grupy zawodowe to pracownicy sklepów wielkoprzemysłowych („gdzie przychodzi cały tłum ludzi i chucha”) oraz służby porządkowe.
Pytany o to, kiedy obowiązek zostanie wprowadzony, prof. Horban odparł, że „wszystko jest w rękach ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i premiera Mateusza Morawieckiego”. - Teoretycznie można dać obywatelowi grzywnę. Praktycznie trzeba tworzyć takie prawo, żeby one było skuteczne - dodał, pytany o możliwe sankcje dla osób, uchylających się od obowiązku szczepień. - Można dawać grzywny codziennie, ale my zawsze raczej stoimy na stanowisku, że trzeba ludzi przekonywać - stwierdził.
Według Horbana wprowadzenie obowiązku szczepień powinno być ogłoszone „do końca przyszłego tygodnia, bo to ostatni dzwonek”.
„Jeśli będziemy mieli dużo więcej zachorowań, to do rozważenia jest to, czy nie przyznać przywilejów osobom zaszczepionym, ale na teraz jest to niepotrzebne.” - powiedział też prof. Horban.
KJ
Czytaj też:
- Poseł wygrał z COVID, walczy z powikłaniami. "Powrót do normalności? Szczepionka"
- Kontrola szczepień pracowników? Ekspert: Firmy mają prawo chronić swoich klientów
- Jest kraj, w którym przeciwko COVID-19 zaszczepili się wszyscy
Komentarze