Pixabay/mati-foto
Pixabay/mati-foto

Skarb Państwa zapłaci za smog. Sprawę wytoczyła znana aktorka

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
Wyrok zasądzający od Skarbu Państwa 5 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny za niewystarczającą walkę ze smogiem jest prawomocny. W piątek oddalono apelację Skarbu Państwa w tej sprawie wytoczonej przez aktorkę Grażynę Wolszczak - poinformował PAP jej pełnomocnik mec. Radosław Górski.

Skarb Państwa zapłaci

"Sąd Okręgowy w Warszawie wskazał wyraźnie, że zanieczyszczenie powietrza jest zjawiskiem realnym i niebezpiecznym, a nasze Państwo dopuszcza się bezprawnych zaniedbań, w wyniku których naruszane są prawa obywateli" - zaznaczył mec. Górski informując o piątkowym orzeczeniu.

Jak ocenił, "spór w sprawie odpowiedzialności za złą jakość powietrza, który dzisiaj został rozstrzygnięty prawomocnym i ostatecznym wyrokiem, miał wymiar nie tylko procesowy". "Jest to również, a może przede wszystkim, spór cywilizacyjny o to, jaka jest współcześnie rola państwa w zakresie ochrony środowiska" - zaznaczył prawnik.

Zobacz: Podsumowanie rządów Angeli Merkel. „Katastrofa Polski, Niemiec i Unii Europejskiej”

Grażyna Wolszczak wskazała, że pieniądze mają iść na rzecz fundacji

Rozstrzygniecie w tej sprawie w I instancji zapadło przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia jeszcze w styczniu 2019 r. Sąd uwzględnił wówczas powództwo aktorki i zasądził od Skarbu Państwa 5 tys. zł na rzecz jednej z fundacji onkologicznych. "Każdy ma prawo do korzystania z walorów nieskażonego środowiska" - uzasadniał wtedy sąd rejonowy.

Tamto orzeczenie było nieprawomocne. Apelację złożył Skarb Państwa. W piątek apelacja ta została oddalona. Jak przypomniał mec. Górski, wcześniej w odniesieniu do problemu, którego dotyczyła sprawa, zapadła uchwała Sądu Najwyższego.

Zobacz: W Poznaniu już niedługo pojawi się pierwszy las kieszonkowy. To ważna inicjatywa

Skażone powietrze godzi w dobra osobiste

W końcu maja br. Izba Cywilna SN orzekła w uchwale wydanej na kanwie podobnej sprawy "o czyste powietrze" prowadzonej przez sąd w Gliwicach, że prawo do życia w czystym środowisku nie jest dobrem osobistym. SN wskazał jednak, że dobrami osobistymi są zdrowie, wolność i prywatność, do naruszenia których może prowadzić zanieczyszczone powietrze. "Niewątpliwie życie w skażonym środowisku, to sytuacja, która w te dobra osobiste może godzić" - ocenił wówczas SN.

"Warszawski sąd okręgowy podzielił zapatrywania SN, że zanieczyszczone powietrze może naruszać dobra osobiste takie jak zdrowie, czy prywatność. Tamta uchwała SN była korzystna dla powódki i została dobrze zinterpretowana przez sąd okręgowy" - powiedział PAP mec. Górski.

Zobacz: Albo Unia albo tani prąd. Niedługo możemy stanąć przed takim wyborem...

To niejedyna taka sprawa

To niejedyna taka sprawa, jaka toczy się przed stołecznymi sądami. Na przykład w październiku 2019 r. sąd rejonowy orzekł łącznie 35 tys. zł zadośćuczynień na cele charytatywne ws. aktora Jerzego Stuhra, dziennikarza Mariusza Szczygła i tłumacza Tomasza Sadlika, którzy pozwali państwo za naruszenie prawa do korzystania z niezanieczyszczonego powietrza. Tamto orzeczenie pozostaje jeszcze nieprawomocne.

Jak zaznaczył mec. Górski, przyjęty do rozpoznania jest również pozew grupowy dotyczący odpowiedzialności za złą jakość powietrza w Polsce, w którym reprezentantem grupy jest aktorka Katarzyna Ankudowicz.

WP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości