Posypały się kary dla osób, które odmówiły udziału w spisie. Jak się tłumaczyły?

Redakcja Redakcja Demografia Obserwuj temat Obserwuj notkę 29
GUS wysłał do sądów w całym kraju 300 wniosków o ukaranie osób, które odmówiły udziału w spisie. Tłumaczy one, że są wolnymi osobami i nie mają obowiązku spisowego.

Według ustawy o narodowym spisie powszechnym (Dz. U. 2019 poz. 1775) udział w spisie jest obowiązkowy. Odmowa udziału grozi karą grzywny do 5 tys. zł. Z kolei za podanie fałszywych danych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Kary za spis powszechny 2021

Nie wszyscy potraktowali ryzyko kary za brak spisu powszechnego 2021 poważnie. Jak mówi w rozmowie z PAP Dominik Rozkrut, prezes GUS, popularne „tłumaczenie” nikogo przed grzywną lub nawet więzieniem nie uratuje.

- Są to te osoby, które odmawiały rachmistrzom podawania danych. Otrzymywaliśmy nawet listy od osób, które pisały, że są wolnymi osobami i nie mają obowiązku spisowego. Wzory takich pism krążyły w internecie. Autorzy tych listów są w gronie osób, wobec których złożono 300 wniosków do sądów – powiedział Rozkrut.

Dane ze spisu powszechnego poznamy na początku 2022 roku

Jak dotąd spisy powszechne opierały się przede wszystkim na rachmistrzach spisowych. W zakończonym na koniec września spisie ograniczono liczbę rachmistrzów, którzy osobiście chodzili po domach. Najłatwiej było wziąć udział w spisie powszechnym za pośrednictwem strony internetowej. Dlatego według  Rozkruta  był to jeden z najnowocześniejszych spisów na świecie.

– Ten spis był wyjątkowy Zastosowaliśmy wiele metod dotąd niestosowanych w spisach powszechnych – powiedział Rozkrut o możliwości spisania się w sieci czy przez telefon.

Trudno jeszcze oszacować, ile dokładnie osób wzięło udział w spisie powszechnym 2021. Wiadomo natomist, że było to „95 proc. mieszkań” – czyli więcej niż w zakończonym rok temu spisie powszechnym w Stanach Zjednoczonych.

W spisie powszechnym pytano m.in. o charakterystykę demograficzną, aktywność ekonomiczną, wykształcenie, migracje, charakterystykę etniczno-kulturową i o zasoby mieszkaniowe. W formularzu spisowym nie było pytań o zarobki, dochody czy o stan majątkowy. 

Czytaj też:


KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo