Krzysztof Stanowski i Marcin Najman (po lewej) w Wieluniu.
Krzysztof Stanowski i Marcin Najman (po lewej) w Wieluniu.

Stanowski kontra Najman w Wieluniu. Burmistrzowi Okrasie nie przeszkadza "Słowik"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Krzysztof Stanowski pojechał do Wielunia, by przekonać burmistrza Piotra Okrasę do zmiany decyzji ws. udostępnienia hali na galę MMA VIP. Włodarzem freakowej organizacji jest Andrzej Zieliński ps. "Słowik", były szef gangu pruszkowskiego. Przed urzędem miasta doszło do konfrontacji słownej Stanowskiego z Marcinem Najmanem.

Popołudniowy przyjazd dziennikarza Kanału Sportowego do Wielunia zachęciło wielu mieszkańców i lokalnych dziennikarzy do przyjścia pod biuro prezydenta miasta. Przed siedzibą urzędu pojawił się również Marcin Najman wraz z garstką swoich zwolenników. Stanowski porozmawiał z Okrasą na temat gali MMA VIP. Samorządowiec nie widzi problemu w tym, że chce ją zorganizować dawny przestępca Andrzej Z. "Słowik". Wcześniej wycofało się wielu sponsorów imprezy. 

Zobacz: Najman i Słowik na MMA-VIP 4 w Wieluniu. Politycy PiS i PO mówią jednym głosem

- Chciałbym przeprowadzić wywiad z burmistrzem i wysłuchać tych idiotycznych argumentów, które podał Okrasa. Nagrywam program - powiedział Stanowski. 

- Won z Pruszkowem! - krzyczał dziennikarz wraz z przybyłymi w Wieluniu. Po chwili do Stanowskiego zbliżył się Najman. Kontrowersyjny zawodnik MMA żądał, by jego adwersarz opowiedział, "dlaczego Kanał Sportowy promuje bandytów, czyli Gromdę, której właścicielem jest pospolity przestępca". Najman zarzucał Stanowskiemu hipokryzję w trakcie hipokryzję. 

- Przestań krzyczeć! Zaproszenie gangusów z Pruszkowa do Wielunia jest przegięciem. To Twój upadek sportowy, za rok będziesz się pewnie ze św. Mikołajem bił - odbijał piłeczkę gwiazdor Kanału Sportowego. - "Słowik" dopuszczał się kierowania grupą przestępczą, będącą postrachem Polski. Nie będzie nic z tej gali, a ty będziesz żyć z poczuciem wstydu - wspominał Stanowski. 

Czytaj: 

Dziennikarz zapewnił, że nie będzie chodził na gale Gromdy, jeśli Najman odpuści organizację MMA VIP we współpracy ze "Słowikiem". Wejścia do urzędu miasta pilnował kordon policji. Okrasa wydał zakaz wejścia dla mieszkańców i dziennikarzy, wstęp na kolację uzyskał tylko Stanowski.  

- Burmistrz Wielunia zostanie legendą. Zrobiłem jeden z najdziwniejszych, najbardziej absurdalnych wywiadów w życiu. Dziś wieczorem lub jutro rano online - przekazał. 



Zajście Stanowski-Najman możesz obejrzeć tu: 


GW

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura