PAP/Tomasz Gzell
PAP/Tomasz Gzell

Ustawa o obronie ojczyzny. Które partie deklarują poparcie dla rządowego projektu?

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Wszystko wskazuje na to, że niemal wszystkie koła poselskie poprą projekt ustawy o obronie ojczyzny, ale zapowiadają własne poprawki. Zwracają się też do partii rządzącej, by ta nie traktowała ich poprawek jako krytyki rządowego projektu.

O tym, że Koalicja Obywatelska poprze projekt ustawy o obronie ojczyzny poinformował jako pierwszy Donald Tusk.

Ustawa o obronie ojczyzny. KO za

W sejmie stanowisko Koalicji Obywatelskiej w tej sprawie przedstawił Tomasz Siemoniak. "Nie ma żądnych wątpliwości, że Koalicja Obywatelska jest za zwiększeniem finansowania obrony narodowej, zwiększeniem liczebności Wojska Polskiego i popiera rozwiązania ustawy o obronie ojczyzny" - oświadczył Siemoniak.

Zwrócił uwagę, że proponowane rozwiązania zakładają długofalowe zmiany. Zaapelował przy tym do rządu o rozważenie stworzenia natychmiastowego pakietu wzmocnienia Wojska Polskiego w ciągu tygodni lub miesięcy. "Ustawa, nawet z przyspieszonym terminem wejścia (w życie), nie rozwiąże problemów, które Wojsko Polskie ma tu i teraz" - dodał Siemoniak.

Czytaj też:

Zapowiedział przy tym, że KO poprze odpowiednie przesunięcia budżetowe. Jak dodał, proponowany przez niego pakiet wzmocnienia powinien objąć także kwestie: ochrony ludności, obrony cywilnej, edukacji obywateli, co do ochrony przed zagrożeniami i powrotu doświadczonych kadr do wojska.

Siemoniak zauważył też, że w proponowanej ustawie są rozwiania, które należy zmienić. "Budzi nasze wątpliwość model finansowania, obok budżetu, obrony narodowej. Najzdrowszą sytuacją jest to, że wydatki obrony są realizowane ramach budżetu państwa pod kontrolą parlamentu, NIK i w pewnej jawności wobec obywateli" - mówił.

Poseł KO zaproponował przy tym wyposażenie sejmowej komisji obrony narodowej w prawo do opiniowania większych zakupów dla modernizacji wojska.

Lewica poprze ustawę

W czwartek podczas sejmowej dyskusji nad tym projektem poseł Lewicy Marcin Kulasek powiedział, że jego klub pozytywnie ocenia propozycje zwiększające atrakcyjność służby wojskowej. Jego zdaniem przyjmowanie jednak tak ważnej ustawy bez minimalnego czasu na konsultacje wydaje się niezasadne. Dodał przy tym, że sprzeciw Lewicy budzą też niektóre propozycje, w tym m.in. weryfikacja żołnierzy i pracowników cywilnych oraz utworzenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych zarządzanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.


Koalicja Polska gotowa do poparcia projektu

Władysław Kosiniak-Kamysz z klubu Koalicji Polskiej przekonywał, że jego klub jest gotowy do nowelizacji budżetu "natychmiast", jeśli wymagają tego kwestie obronne państwa. "Jesteśmy gotowi głosować dziś te elementy (projektu ustawy - PAP) dotyczące pieniędzy i liczebności armii" - powiedział.


Według niego pozostałe "strukturalne" elementy projektu wymagają "dobrego przygotowania, żeby nie zasiać niepokoju w armii oraz konsultacji projektu z sojusznikami z NATO" - także konsultacji przedstawicieli klubów opozycyjnych, którzy będą nad projektem pracować w Sejmie. Powiedział też, że szef MON Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński, którzy pracowali na projektem, powinni dać posłom "słowo honoru", że był on konsultowany z NATO. Zapowiedział poprawki do projektu wnikające z "doświadczeń i konsultacji" prowadzonych przez jego klub, a nie z "uszczypliwości" wobec autorów projektu.

Konfederacja ma swoje poprawki, ale i bez jest gotowa poprzeć projekt

Z kolei poseł Konfederacji Krzysztof Bosak wyraził satysfakcję, że pojawił się wreszcie projekt reformujący obronność w Polsce. "Popieramy uporządkowanie przepisów, popieramy wzrost liczebności armii, popieramy wzrost nakładów. Dopracowania wymaga masa niejasności i niekonsekwencji w tej ustawie" - powiedział Bosak. Zapowiedział, że Konfederacja będzie pracowała nad projektem w komisji i złożył poprawki dotyczące m.in. dostępu obywateli do broni, czym potwierdził wcześniejsze zapowiedzi Artura Dziambora.

Polska 2050: będą poprawki

Mirosław Suchoń z koła Polska 2050 podkreślił, że podczas prac nad ustawą przykład Ukrainy powinien pokazywać, "że musimy być jak jedna pięść, bez podziałów". Dlatego jak zapowiedział, jego koło będzie składać poprawki doskonalące przepisy. "To nie będzie krytyka - ustawa musi być najlepsza na jaką nas stać" - wyjaśnił.


Ponadto swoje poparcie dla omawianego projektu zapowiedzieli przedstawiciele kół: Porozumienie Jarosława Gowina, Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia, Koło Poselskie Polskie Sprawy. Także te koła zapowiedziały potrzebę "korekty" niektórych rozwiązań i wniesienie poprawek do projektu.

Czytaj także:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka