PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Premier Morawiecki w Paryżu. Mówił o kompromitującej polityce UE wobec Rosji

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 88
To już nie jest zwyczajna wojna, to jest masakra, to jest rzeź - powiedział w czwartek w Paryżu premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o sytuacji na Ukrainie. Podkreślał też, że ostatnie dwa tygodnie, od kiedy doszło do rosyjskiej agresji, wstrząsnęły Europą. Szef polskiego rządu bierze udział w dwudniowym nieformalnym szczycie przywódców Unii Europejskiej.

Premier Morawiecki: To nie jest zwyczajna wojna, to jest rzeź

"Ostatnie dwa tygodnie wstrząsnęły Europą" - mówił podczas wieczornego briefingu premier. "Ale czy rzeczywiście zmieniły Europę? Czy rzeczywiście dokonały tego przełomu w myśleniu wszystkich? O to będę pytał dzisiaj wszystkich członków Rady Europejskiej" - dodał.

Morawiecki przypomniał, że w środę rosyjskie bomby spadły na kolejne szpitale, żłobki, przedszkola i zbombardowany został szpital położniczy w Mariupolu. "To już nie jest zwyczajna wojna, to jest masakra, to jest rzeź" - ocenił.

"Mam ze sobą liczne dowody zbrodni, strasznych zbrodni, zdjęcia, które też pokazuje tutaj kolegom premierom z innych krajów, żeby mieli świadomość tego, jak straszny jest ten system, ten reżim" - mówił szef polskiego rządu.

Zobacz:

Niespodziewany mediator między Rosją a Ukrainą. Niemiec jest w Moskwie

Dziennikarka ujawnia prawdę o rodzinach rosyjskich polityków. Aż trudno uwierzyć

Przypomniał, że spotkał się w środę z kobietami i dziećmi z Ukrainy, którzy uciekli do Polski - podobnie jak 1,5 miliona innych uchodźców. Jak dodał, kobiety przekazały mu, że są pełne obawy i trwogi, a sytuacja na Ukrainie jest dziś nie do wytrzymania. "Ale są też pełne nadziei. Nadziei na to, że Europa nie zostawi Ukrainy samej. Nie zostawi tego walecznego narodu, który dzisiaj walczy o demokrację, o wolność i o bezpieczeństwo całej Europie, nie zostawi samemu sobie" - dodał. 

"Sprawa ukraińska nie jest załatwiona" - ocenił premier Morawiecki przed główną sesją rozmów o Ukrainie w Wersalu. Dlatego - jak zapowiedział - na szczycie UE będzie mówił o "jeszcze ostrzejszych sankcjach" wobec Rosji.

Premier: Nie można zamknąć drzwi dla Ukrainy do UE

"Nie może być tak, że tam ludzie giną, także za naszą wolność, za naszą demokrację i bezpieczeństwo, a są premierzy, którzy chcą zamknąć drzwi dla Ukrainy do UE. To jest nie fair. Do tych premierów wprost zwracam się o zmianę stanowiska" - powiedział Morawiecki.

Zwracając się do przywódców europejskich, podkreślił: "Dziś Ukraina walczy także o was. Jeżeli Putin zdobędzie Ukrainę, wymorduje tam dziesiątki tysięcy ludzi albo więcej. Później przyjdzie po kolejne kraje: Litwę, Łotwę, Estonię, Polskę, a potem dalej na zachód, bo taki jest cel imperium, żeby się cały czas rozrastać".

Premier: gazociąg bałtycki i terminal LNG dają nam niezależność od rosyjskiego gazu

Jedno z pytań dziennikarzy dotyczyło kwestii rezygnacji UE z rosyjskiego gazu.

„Polska, a dokładnie mówiąc nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, pięć-sześć lat temu rozpoczął budowę gazociągu bałtyckiego i po sześciu latach ten skomplikowany projekt będzie w tym roku zakończony. Ten projekt plus projekt zainicjowany przez Lecha Kaczyńskiego, czyli terminal LNG, dają nam niezależność od rosyjskiego gazu” – powiedział Morawiecki.

Przypomniał, że Polska wiele razy ostrzegała Europejską Partię Ludową oraz Niemcy przed rosyjskim szantażem i przed promowaniem Nord Stream i Nord Stream 2. Dodał jednak, że nie wszystkie kraje UE chcą rezygnować z gazu z Rosji.

„Nie wszyscy są skłonni, aby jak najszybciej odciąć rosyjski gaz. Akurat przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w ostatnich miesiącach zrobiła bardzo wiele, aby zwiększyć niezależności Europy od rosyjskiego gazu, pozyskując gaz z Kataru, z Algierii, z USA, z wielu różnych źródeł. I wierzę, że te kroki doprowadzą do tego, że będziemy mogli odłączyć tlen od rosyjskiej machiny wojennej i będziemy mogli się uniezależnić od rosyjskiego gazu i rosyjskiej ropy” – powiedział premier Morawiecki.

Zobacz też:

 Zaskakujące słowa Georgette Mosbacher. Oczekuje przeprosin dla Polski od Unii i USA

„Polska najważniejszym sojusznikiem USA. Widać bankructwo polityki PO i Tuska”

Prezydent Duda spotkał się z Justinem Trudeau. Świetne wieści dla Ukraińców i Polaków

Lekarze z całego świata chcą pomagać Ukraińcom w strefie wojny

Premier: chcemy, żeby Unia Europejska pokrywała część różnicy kosztów cen gazu

Premier był pytany o "tarczę antyputinowską", którą zapowiadał przed tygodniem, a która będzie dotyczyła tych sfer życia gospodarczego, które ucierpiały na skutek inwazji Rosji na Ukrainę.

"Pracujemy nad tymi rozwiązaniami. One będą się składały z różnych elementów, a o jednym z nich dyskutowaliśmy już teraz" - odpowiedział szef polskiego rządu. "Chcemy, żeby Unia Europejska pokrywała część różnicy kosztów gazu, który dzisiaj wystrzelił w górę i przemysł europejski, gospodarstwa domowe w Europie, są poszkodowane bardzo. Dlatego chcemy, żeby była pewna maksymalna cena" - zapowiedział Morawiecki. "Mechanizmy tej ceny muszą być dopracowane" - wskazał.

Jak podkreślił, "nie chcemy wszystkiego pokrywać tylko z naszej obniżki podatku VAT, obniżki akcyzy". "My to robimy, ale to jest ciągle za mało" - dodał. "Ja chcę, żeby Polacy mieli tańszy gaz, tańszą energię elektryczną, tańszą ropę, dlatego też chcę udać się na Bliski Wschód, ażeby tam także negocjować pozyskiwanie ropy" - powiedział. "Chcemy zastąpić te rosyjskie surowce naturalne, bo Rosja okazała się zbójeckim, barbarzyńskim państwem - oczywiście Rosja rządzona przez Putina, przez tą postkomunistyczną mafię" - zaznaczył.

"Różne elementy będą się składać na tę +tarczę antyputinowską+ - nie tylko związane wprost z budżetem państwa polskiego, ale także takie, o które będziemy się starali tutaj, w Europie" - mówił Morawiecki. 

Premier: Rada Europejska ma szansę zmienić skompromitowaną politykę wobec Rosji 

"Dzisiaj Rada Europejska ma szansę zmienić skompromitowaną politykę wobec Rosji. Tę politykę, której symbolem jest Gerhard Schroeder. Ma szansę zmienić tę politykę i cały plan na plan nadziei. Plan nadziei dla Europy, plan uniezależnienia się od ropy, od gazu" - powiedział premier w czwartek podczas wieczornego briefingu w Paryżu.

"Wolność, suwerenność Ukrainy, demokracja, zwycięstwo - potrzebujemy tego razem dzisiaj po to, żeby Ukrainie dać nadzieję" - dodał Morawiecki.

Szef polskiego rządu zwrócił uwagę, że Polska spełnia swoją rolę. "Zachowuje się tak, jak trzeba. Jest na ustach wszystkich, ale to za mało. Ja jestem przekonany, że tu, w Paryżu, w Wersalu, we Francji, na tej Radzie Europejskiej muszą też zapadać konkretne decyzje dotyczące kolejnego wzmacniania sankcji, bo tylko tak przerwiemy tę okrutną wojnę, tę rzeź, którą Rosjanie zgotowali Ukrainie" - powiedział Mateusz Morawiecki. 

SW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka