Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania szefów rządów Trójkąta Lubelskiego w Zamku Królewskim w Warszawie (źródło: PAP)
Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania szefów rządów Trójkąta Lubelskiego w Zamku Królewskim w Warszawie (źródło: PAP)

Premier Morawiecki o pomocy dla Ukrainy. Wskazał, co jeszcze trzeba zrobić

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
W poniedziałek odbyło się spotkanie z udziałem szefów rządów państw Trójkąta Lubelskiego. Morawiecki mówił na konferencji prasowej, że konferencja odbyła się w "smutnych i dramatycznych" okolicznościach, ponieważ jeden z partnerów Trójkąta jest bezpośrednio w stanie wojny, a Rosja, kraj-agresor, chce zagrozić państwom na wschodniej flance NATO i UE.

Spotkanie w celu ustalenia dalszego wsparcia Ukrainy

— Rosja prowadzi politykę agresji, jednak polskie, ukraińskie i litewskie serca biją w rytm wolności; zrobimy wszystko, by pomóc Ukrainie obronić jej suwerenność — powiedział Morawiecki.

— W całości to spotkanie poświęciliśmy dyskusji nad sytuacją na Ukrainie, w jaki sposób zakończyć tę wojnę, w jaki sposób pomóc Ukrainie obronić swoją suwerenność — oznajmił polski premier.

Podkreślił przy tym, że jeśli ukraińska suwerenność zostanie zniszczona, to zniszczone zostaną również europejskie wartości: wolność i niepodległość.

Czytaj też:

Nie ma miejsca na biznesy z Rosją

— Długie ramię Moskwy zamieniło się w pięść, która uderza na oślep i brutalnie niszcząc życie cywilów, nie tylko infrastrukturę wojskową, ale także mordując dzieci, kobiety, bombardując szpitale, szpitale położnicze jak w Mariupolu, niszcząc normalne życie milionów mieszkańców. To już jest masakra, to jest po prostu rzeź w środku Europy — oświadczył Morawiecki.

— I ten głos musi wybrzmieć bardzo mocno. Jednoznacznie przekazujemy wszystkie te informacje do stolic europejskich, aby nikt tam nie usypiał swojego własnego sumienia, nikt nie starał się powrócić do tzw. business as usual, nie ma i nie będzie powrotu do business as usual — dodał.

Celem Rosji jest wzbudzenie paniki

Mateusz Morawiecki odnosząc się do rosyjskiego ataku rakietowego przeprowadzonego w pobliżu granicy ukraińsko-polskiej stwierdził, że celem Rosji jest wywołanie paniki.

— Chce wzbudzić panikę wśród ludności cywilnej i za nic ma to, że ten ośrodek jest na szlaku ucieczki milionów Ukraińców przed horrorem wojny. Taki jest cel Rosjan. Zniszczyć również ten humanitarny wysiłek po stronie Polski, Litwy, Europy, pomocy niewinnym ludziom, kobietom i dzieciom — oznajmił premier.

Morawiecki apeluje o ostrzejsze sankcje i konsekwencje

— Brutalny agresor, napadający na kraj, niech zapłaci za to cenę najwyższą jaka może być w demokracji i pokojowym współistnieniu narodów: zamroźcie aktywa państwa rosyjskiego i oligarchów całkowicie; skonfiskujcie je — zaapelował Morawiecki po spotkaniu szefów rządów państw Trójkąta Lubelskiego.

Premier wspomniał również o ostrzejszych sankcjach, które przeszkodziłyby w celach militarnych Rosji.

— Sankcje technologiczne, sankcje na dobra podwójnego użytku - te, które mogą służyć także do celów militarnych - zamrożenie majątków zarówno państwa rosyjskiego, jak i oligarchów rosyjskich - ten majątek niech służy na odbudowę Ukrainy — mówił Morawiecki.

Premier o Ukrainie w UE

Morawiecki przypomniał, że 30 lat temu Polska oraz Ukraina odzyskały niepodległość.

— Chcieliśmy i chcemy współdziałać pokojowo, współpracować między Polską, Ukrainą, Litwą i ze wszystkimi naszymi wschodnimi sąsiadami. Mamy tylko takie zamiary, ale jeśli ktoś wchodzi brutalnie do naszego domu, do naszych domów - niszczy, rabuje, morduje, gwałci, to jesteśmy zdecydowani zrobić wszystko, żeby przeciwdziałać takiemu barbarzyństwu — oznajmił premier.

— Ukraina nie jest fizycznie w Unii Europejskiej, ale jest już w sercu całej Europy i w sercach setek, milionów obywateli". "To jest bardzo ważne, bo będziemy robić wszystko, żeby dla Ukrainy przygotować odpowiednią procedurę, która będzie skutecznie przybliżała Ukrainę do członkostwa w Unii Europejskiej — dodał.


RB


Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka