Fot. www.olsztyn.com.pl/
Fot. www.olsztyn.com.pl/

Jest wniosek o zawieszenie znanego adwokata Pawła K. To ten od "trumien na kółkach"

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Na polecenie sekretarza stanu w resorcie sprawiedliwości, Sebastiana Kalety, złożony został wniosek do sądu dyscyplinarnego adwokatury o zawieszenie adwokata Pawła K. Już od pół roku nie usłyszał on żadnych zarzutów i wciąż może wykonywać swój zawód po tragicznym w skutkach wypadku na Mazurach.

We wrześniu ubiegłego roku doszło do groźnego wypadku na trasie Barczewo-Jeziorany na Mazurach. W nim zginęły dwie kobiety, ponieważ mercedes prowadzony przez Pawła K. miał zjechać na zajmowany przez nie pas jezdni. Łódzki adwokat nagrał od razu po wypadku film na swój Instagram. Drwił, że kobiety zginęły, bo poruszały się "trumną na kółkach", a Polacy oszczędzają na mocnych samochodach. Po tym, jak rozlała się krytyka w mediach, Paweł K. przeprosił i zapewniał, że jest myślami z ofiarami tragedii na drodze. 

Paweł K. nadal wykonuje swój zawód

Paweł K. nie dość, że nie usłyszał prokuratorskich zarzutów, to nawet nie wyrzucono go z łódzkiej palestry. 

W sprawę zaangażował się teraz sekretarz stanu Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta, który za pośrednictwem Twittera poinformował, że na jego polecenie został złożony wniosek do sądu dyscyplinarnego o zawieszenie adwokata. 

- Na moje polecenie Ministerstwo Sprawiedliwości złożyło wniosek do sądu dyscyplinarnego adwokatury o zawieszenie adwokata Pawła K, który w mediach społecznościowych w skandaliczny sposób komentował wypadek drogowy z jego udziałem, wskutek którego zmarły dwie kobiety - napisał Kaleta.


- Od wielu miesięcy sąd dyscyplinarny adwokatury nie jest w stanie przeprowadzić postępowania w tej sprawie, a adwokat cały czas może wykonywać swój zawód. Uprawnienie do zawieszenia leży wyłącznie po stronie tego korporacyjnego sądu. Sprawa od początku jest monitorowana w resorcie - dodał wiceminister. 


Jak stwierdził Kaleta, wniosek o zawieszenie Pawła K. jest przedmiotem odrębnego postępowania prokuratorskiego i nie łączy się ze sprawą o spowodowanie śmiertelnego wypadku. 

- Zwracam uwagę, że kwestia ewentualnej odpowiedzialności za sam wypadek jest przedmiotem odrębnego postępowania prokuratorskiego, które zostało wydłużone z uwagi na śmierć biegłego, któremu zlecono sporządzenie opinii - wyjaśnił. 


- Sytuacja, w której sąd nie zawiesza adwokata, który nie stawia się na zakreślone terminy i zleca sporządzenie opinii o jego stanie zdrowia nadto może uderzać w interes jego klientów. Jeśli są wątpliwości czy może uczestniczyć w postępowaniu, tym bardziej winien być zawieszony - podsumował Kaleta. 


MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka