Międzynarodowy „batalion NATO należy zastąpić jednostką wielkości brygady, (...) wzmocnić obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową (...), należy wzmocnić przesmyk suwalski” - czytamy w komunikacie urzędu prezydenta Litwy.
- W rozmowie z niemiecką szefową dyplomacji RFN Annaleną Baerbock w Wilnie usłyszałem dziś bardzo ważne zdanie – Twoje bezpieczeństwo jest naszym bezpieczeństwem. Zgodziła się co do konieczności dalszego zwiększania niemieckiej obecności wojskowej na Litwie - napisał prezydent Litwy na swoim Twitterze.
Przesmyk suwalski
Przesmyk suwalski oznacza w terminologii NATO polskie terytorium stanowiące połączenie terytorium państw bałtyckich z resztą państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Przesmyk oddziela nas od rosyjskiego agresora w obwodzie kaliningradzkim i Białorusi, która jest sojusznikiem Moskwy w wojnie na Ukrainie.
Minister Baerbock podczas konferencji prasowej w Wilnie podkreśliła, że obecnie w NATO w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę omawiana jest nowa koncepcja obrony i „ważne jest, abyśmy działali zdecydowanie wspólnie jako Sojusz, a nie jako poszczególni ministrowie spraw zagranicznych”.
- Jeśli NATO zdecyduje, że batalion powinien zostać wzmocniony do poziomu brygady, wtedy my, jako Republika Federalna Niemiec, wniesiemy znaczący wkład. Zrozumiałam, że jest taka potrzeba i Niemcy będą działać zgodnie z nią - komentowała propozycję Litwy Baerbock.
Obecnie na Liwie stacjonuje około 1600 żołnierzy NATO, w tym 900 niemieckich. Podobnie jak nad Polską, tak i tam w ostatnich tygodniach niebo patrolują amerykańskie samoloty.
MP
Czytaj dalej:
- ONZ chce mediować z Putinem. Odbędzie się ważne spotkanie w Moskwie
- Ukraińskie wojsko straciło samolot. Jest wideo z katastrofy
- Oryginalne życzenia dla Tuska w TVP INFO. "Zum Geburstag"
Komentarze