Według nieoficjalnych doniesień niektórych ukraińskich źródeł wynika, że rosyjski okręt "Admirał Makarow" został trafiony przez ukraińskie pociski przeciwokrętowe. Twitter/@Thatkhersch
Według nieoficjalnych doniesień niektórych ukraińskich źródeł wynika, że rosyjski okręt "Admirał Makarow" został trafiony przez ukraińskie pociski przeciwokrętowe. Twitter/@Thatkhersch

Nieoficjalnie: Rosyjski okręt wojenny "Admirał Makarow" trafiony przez ukraińskie pociski

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 60
Siły zbrojne Ukrainy poinformowały, że rosyjski okręt "Admirał Makarow" został trafiony przez ukraińskie rakiety r-360 Neptun. Są to informacje niepotwierdzone, brak bowiem materiału wideo dokumentującego atak.

"Admirał Makarow" jest siostrzanym statkiem rosyjskiej fregaty "Admirał Essen", który został uszkodzony przez ukraiński atak na początku kwietnia. 

Jedynym argumentem, że coś stało się z rosyjskim okrętem wojennym ma być wysłanie statku ratunkowego (SPK-46150) i drona obserwacyjnego USAF. 

Informację o tym, że rosyjska fregata płonie w pobliżu Wyspy Węży przekazał ukraiński polityk Ołeksij Honczarenko.


"Najbardziej soczysty cel na Morzu Czarnym"

Po zatopieniu krążownika "Moskwa" zostały już tylko trzy główne siły wodne w armii rosyjskiej. Najlepszym i najważniejszym z nich jest wspomniana nowa fregata rakietowa "Admirał Makarow".

Jak podaje Forbes, kapitan krążownika dokłada wszelkich starań, aby utrzymać go z dala od ukraińskiego wybrzeża. Wynika to z zagrożenia, że mógłby zostać zaatakowany przez pociski Neptun, które zlikwidowały "Moskwę".

Oddany do służby w 2017 roku "Admirał Makarow" jest trzecią, ostatnią i najnowocześniejszą jednostką w swojej klasie. Wszystkie trzy fregaty klasy admirała Grigorowicza należą do Floty Czarnomorskiej. Uzbrojone w 24 pociski ziemia-powietrze średniego zasięgu Buk i osiem pocisków manewrujących Kalibr, wszystkie w pionowych komórkach, fregaty mogą eskortować inne statki, a także atakować cele na lądzie. Krążownik pancerny może również na swoim pokładzie pomieścić 200 członków załogi. 

Gdyby potwierdziły się informacje o zatopieniu okrętu, byłby to kolejny potężny cios dla Rosji.

MP

Czytaj dalej:

Obejrzyj: WIBOR? Skończmy z tym szaleństwem!


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka