Rosjanie cofają się do czasów Związku Sowieckiego. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Rosjanie cofają się do czasów Związku Sowieckiego. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Wściekłość Rosjan w Kaliningradzie. Domagają się otwarcia granic z Polską i Litwą

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 60
Mieszkańcy Kaliningradu zmagają się z coraz większym kryzysem gospodarczym. Dlatego domagają się, aby gubernator eksklawy doprowadził do otwarcia granic z Polską i Litwą.

Rosjanie w Kaliningradzie coraz bardziej zdesperowani

Gubernator Obwodu Kaliningradzkiego Anton Alichanow przekonuje coraz bardziej rozwścieczonych mieszkańców tego rejonu, że „już wkrótce” zostaną otwarte przejścia graniczne z Polską i Litwą.

Polecamy:

Rosja chwali się, że zniszczyła dostawy NATO i z Europy. Ostrzelała to miejsce

Służby specjalne ostrzegają. Najbliższe dni w całych Niemczech będą gorące

Dyskusja na ten temat toczy się publicznie na jego koncie na Telegramie. Rosjanie z Kaliningradu nie kryją złości na obecną sytuację. Alichanow przekonuje, że „rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poparło inicjatywę władz Kaliningradu w sprawie zniesienia ograniczeń dla Rosjan na drogowych przejściach granicznych z UE”. Jego zdaniem wiążące decyzje mają zapaść w najbliższym czasie.

Przejścia graniczne między Kaliningradem a Polską zostały zamknięte lub ruch na nich został mocno ograniczony w związku z pandemią COVID-19 i późniejszą zbrojną agresją Rosji wobec Ukrainy. Ta ostatnia mocno przyczyniła się do pogorszenia stosunków dyplomatycznych między Polską i krajami nadbałtyckimi a Rosją. 

Zdaniem rosyjskich mediów ruch samochodowy, który znacznie ułatwiłby życie mieszkańcom Kaliningradu, ma być możliwy na przejściu granicznym w Bezledach koło Bartoszyc. 

Jak dotąd Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP nie skomentowało tych doniesień. 

Awtotor rozdaje ziemię pod ogródki warzywne

Doszło do tego, że rosyjska firma samochodowa Awtotor w Obwodzie Kaliningradzkim rozdaje swoim pracownikom ziemię pod uprawę. W wyniku sankcji ze współpracy z Awtotorem wycofało się BMW - dlatego w maju rosyjska firma wysłała większość swoich pracowników na kilkutygodniowy urlop. 

Awtotor postanowił właśnie bezpłatnie udostępnić działki chętnym pracownikom. Będą mogli sadzić na nich warzywa. Zakład oddał ziemię o łącznej powierzchni 300 hektarów - we wsiach Hołmogorowka pod Kaliningradem oraz Ljublino pod Moskwą.

W oficjalnym komunikacie firma poinformowała, że ziemie zostały w pełni przygotowane do zasiewów sezonowych - grunt został zaorany i zabronowany. Aby "zapewnić obfite zbiory w ogrodach pracowniczych, kombinat zorganizował sprzedaż wysokiej jakości sadzonek rosyjskiej produkcji".

Główna siedziba Awtotoru znajduje się w obwodzie kaliningradzkim. Firma powstała w 1996 roku. Do 2008 roku był jednym z największych producentów i monterów samochodów na świecie.

Coraz gorsza sytuacja w Kaliningradzie

Sytuacja społeczna i gospodarcza w Kaliningradzie jest coraz gorsza. Mieszkańcy eksklawy nie tylko żyją w strachu przed eskalacją konfliktu między Rosją i Ukrainą, lub rozlaniem się wojny na kraje NATO. W dużym stopniu uderzyły w nich podwyżki cen wszystkich produktów i obawa przed spadkiem poziomu życia w Obwodzie Kaliningradzkim w nadchodzącym czasie.

Problemem Kaliningradu stała się też fatalna komunikacja: podróż drogą morską trwa ponad 40 godzin.

KW

Obejrzyj: Rafał Woś mierzy się z recenzjami "Gierka"


Czytaj dalej:

Eurodeputowany PiS: Nastąpi wielka zmiana w Unii, bardzo osłabnie pozycja Niemiec

Awantura o rosyjskie obchody w Warszawie. MSZ kontra Trzaskowski

Rosjanie bombardują Ukrainę. Wybuchy w Odessie [WIDEO]

Robota Bayraktara, kuter poszedł na dno. Gigantyczne straty Rosjan

Luksusowy jacht zarekwirowany we włoskim porcie. "Należał do Putina"

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka