Władimir Putin ma raka? Tak twierdzi "La Stampa".
Władimir Putin ma raka? Tak twierdzi "La Stampa".

Włoskie media przekazują sensacyjne wieści o zdrowiu Putina. "Przeszedł operację"

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 61
Według dziennika "La Stampa", Władimir Putin przeszedł operację onkologiczną w nocy z poniedziałku na wtorek. Dla włoskich dziennikarzy to dowód na to, że prezydent Rosji ma nowotwór.

Dziennik zaznaczył, że operacja odbyła się w nocy, aby zapewnić maksymalną dyskrecję. "La Stampa" powołuje się na nieopisane źródło, będące blisko w otoczeniu rosyjskiego przywódcy. "Istnieją dowody, że około tygodnia temu Putin został w pośpiechu przetransportowany do kliniki. Była noc, on był bardzo chory" - podaje włoska redakcja. 

W celu ukrycia nieobecności Putina i stworzenia wrażenia, że nadal kontroluje on sytuację w kraju, rosyjskie służby specjalne stworzyły plan jego zastąpienia przez sobowtóra przez co najmniej 10 dni. Ma on pokazywać się publicznie - donosi niemal w scenerii filmowej "La Stampa".  

Zobacz: 

Samoloty NATO na polskim niebie. Obwód kaliningradzki na oku Sojuszu

Nie idzie w pracy? Załóż sobie związek zawodowy

Rakiety spadły blisko granicy z Polską. Eksplozje we Lwowie

Lekarze poznają wyniki badań po operacji Putina do pięciu dni. Rosyjskie służby będą publikować wcześniej przygotowane filmiki z prezydentem Rosji, by nic nie zdziwiło obywateli i nie zadawali oni pytań o stan zdrowia polityka. W czasie nieobecności Putina, zastępować go będzie szef Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew - twierdzą informatorzy "La Stampa". Władimir Putin ma 70 lat i według nieoficjalnych informacji krążących w mediach, od dłuższego czasu zmaga się z rakiem. 

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka