Prezydent USA Władimir Putin przewodniczy spotkaniu na temat rozwoju przemysłu naftowego, które odbywa się za pośrednictwem wideokonferencji na Kremlu w Moskwie, fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN
Prezydent USA Władimir Putin przewodniczy spotkaniu na temat rozwoju przemysłu naftowego, które odbywa się za pośrednictwem wideokonferencji na Kremlu w Moskwie, fot. PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN

Putin nazywa politykę energetyczną UE "gospodarczym samobójstwem"

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Polityka energetyczna Europy to "gospodarcze samobójstwo" - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin na spotkaniu poświęconym rozwojowi przemysłu naftowego. Jak twierdzi, Europa stanie się regionem, w którym koszty energii będą najwyższe na świecie.

"Ekonomiczne samobójstwo Europy"

- Oczywiście, wraz z przenoszeniem rosyjskich zasobów energetycznych do innych części świata, możliwość zwiększenia aktywności gospodarczej opuści Europę. Taka ekonomiczna autodafe, samobójstwo, jest oczywiście wewnętrzną sprawą państw europejskich - powiedział Putin, przemawiając na spotkaniu poświęconym rozwojowi przemysłu naftowego, cytuje agencja Tass. - Musimy działać pragmatycznie, kierując się przede wszystkim własnymi interesami gospodarczymi - dodał.

Putin: koszty energii w Europie będą najwyższe na świecie

Stwierdził on, że rosnące ceny energii osłabią konkurencyjność przemysłu UE. - Odrzucenie rosyjskich zasobów energetycznych oznacza, że Europa systematycznie staje się regionem, w którym w dłuższej perspektywie czasowej koszty energii będą najwyższe na świecie. Tak, oczywiście, ceny wzrosną, zasoby również, ale sytuacja nie zmieni się diametralnie - przewidywał rosyjski przywódca. - Może to w najpoważniejszy sposób, a według niektórych ekspertów nieodwołalnie, osłabić konkurencyjność znacznej części przemysłu europejskiego, który już teraz coraz bardziej przegrywa konkurencję z firmami z innych regionów świata - dodał Putin.

Prezydent Rosji stwierdził, że odrzucając rosyjskie surowce, kraje europejskie ignorują szkody, jakie wyrządzają ich własnym gospodarkom. - Oczywiście, niektóre państwa UE, w których udział rosyjskich węglowodorów w bilansie energetycznym jest szczególnie wysoki, nie będą w stanie utrzymać tego stanu rzeczy wystarczająco długo, aby zrezygnować z naszej ropy - dodał.

"Financial Times" informował, powołując się na wyliczenia Komisji Europejskiej, że przyspieszone przejście na czyste źródła energii i szybkie wycofanie rosyjskich dostaw energii w związku z konfliktem na Ukrainie kosztowałoby UE 195 mld euro.

ja

Czytaj także:

Spotkanie prezydentów Polski i Węgier. "Nie otrzymujemy unijnego wsparcia dla uchodźców"

Ukraińscy żołnierze ewakuują się z kompleksu Azowstal. Zobacz nagranie

Polski generał: Putin ofiarą własnej propagandy. Nie docenił Ukraińców i Zachodu

Esbecy ukrywali tajne dokumenty służb. Jest akt oskarżenia

Kierowca skręcił na rondzie w lewo. Teraz cała Polska się z niego śmieje [WIDEO]

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka