Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu "Polsce The Times". Fot. Twitter
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu "Polsce The Times". Fot. Twitter

Kaczyński wskazał po nazwisku winnego fiaska Polskiego Ładu. To były wicepremier

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 96
Według prezesa PiS, to Jarosław Gowin jest odpowiedzialny za niepowodzenie ws. przeprowadzenia reformy podatkowej. Lider Porozumienia miał "zepsuć" Polski Ład swoimi pomysłami. - Gdzie jest dziś Gowin, wszyscy wiecie - skomentował Jarosław Kaczyński.

To miała być rewolucyjna zmiana, na której zyska kilkanaście milionów podatników. Najbiedniejsi rzeczywiście zyskali na Polskim Ładzie, ale składka zdrowotna i naliczanie ulgi dla klasy średniej spowodowały masę problemów dla przedsiębiorców i księgowych. W końcu PiS wycofało się ze sztandarowej reformy, a w tle doszło do nieporozumień między partią rządzącą a Porozumieniem. W efekcie Jarosław Gowin blisko rok temu opuścił rząd. Dziś deklaruje, że PiS musi odejść od władzy.  

Zobacz: Niedzielski ostro zareagował na oskarżenia. "Co Pan zrobił dla dzieci z SMA?"

Gowin winowajcą 

Kto wywołał prawdziwe zamieszanie wokół Polskiego Ładu, z którego rząd ostatecznie się wycofał? Jarosław Kaczyński "Polsce The Times" nie chciał na początku zdradzać nazwiska. - Pewien polityk, który mógłby być ważnym człowiekiem, ale nie wróżę mu już specjalnej kariery. On był głównym odpowiedzialnym - mówił.

Według prezesa PiS, to Jarosław Gowin forsował pomysł z ulgą dla przedsiębiorców, której wyliczenia przyprawiały o ból głowy prowadzących działalność gospodarczą i księgowych. - Plan Polskiego Ładu był nie najgorzej skonstruowany, ale potem dodano do niego ulgę dla klasy średniej. A to był pomysł Jarosława Gowina, który skomplikował ten system i uczynił go fatalnym. Gdzie dziś jest Gowin to państwo wiecie - podkreślił Kaczyński.  

Zobacz: Jachira narobiła bałaganu w Sejmie, ale na tym nie koniec. Teraz dolewa oliwy do ognia

Inflacja winą Rosji

Lider Zjednoczonej Prawicy odpowiedział na pytanie o przyczyny inflacji. - Słyszałem także, że inflacja jest naszą winą, tymczasem trzeba jasno powiedzieć, że żaden rząd nie byłby w stanie uniknąć inflacji w takiej sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się światowa gospodarka i finanse. Inflacja nie jest wynikiem działań rządu i Narodowego Banku Polskiego lecz Rosji, która wywołała wojnę - tłumaczył. 

- Podejmujemy konkretne kroki zaradcze, ponieważ nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, by mieć wysoką inflację, recesję i bezrobocie. A tak prawdopodobnie mogłoby być, gdybyśmy podejmowali działania, o których mówi opozycja - krytykował PO. 

Jak Kaczyński ocenia wielomiesięczny okres po powrocie do kraju Donalda Tuska? - Z naszego punktu widzenia Tusk nie jest najgorszym szefem, szczególnie biorąc pod uwagę jego opowieści chociażby o tym, że zakażemy rozwodów. Widocznie zakłada, że jego elektorat jest na takim samym poziomie rozgarnięcia, co on sam i uważa, że można mówić najbardziej absurdalne rzeczy - powiedział.  

"To będzie ostatnie lato dla Rosjan". Do Ukrainy dotarła potężna broń

Zjednoczenie opozycji nie takie pewne 

Prezes partii rządzącej wypowiedział się też na temat ewentualnego zjednoczenia opozycji przed wyborami. Jego zdaniem, przed sojuszem z PO przewodniczących ugrupowań wstrzymuje strach przed przypomnieniem opinii publicznej niedociągnięć rządu PO-PSL.

- Wystarczy posłuchać szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który komentując wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego na temat osiągnięć rządu stwierdził, że szef Rady Ministrów jest patologicznym kłamcą. Nie ma to nic wspólnego z faktycznymi dokonaniami rządu, a nadmiernie emocjonalna reakcja szefa PSL moim zdaniem wynikała z tego, że przypomniano jego rolę w podwyższeniu wieku emerytalnego w czasie rządów PO-PSL - argumentował Kaczyński. 

GW

Zobacz: 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka