Sędzia Piotr Gąciarek stawił się w pracy. W listopadzie Izba Dyscyplinarna SN postanowiła zawiesić go w swoich obowiązkach. (fot. PAP)
Sędzia Piotr Gąciarek stawił się w pracy. W listopadzie Izba Dyscyplinarna SN postanowiła zawiesić go w swoich obowiązkach. (fot. PAP)

Sędzia Gąciarek stawił się w pracy. "Zostałem usunięty przez osoby udające sędziów"

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 70
Sędzia Piotr Gąciarek, który został zawieszony przez nieuznawaną Izbę Dyscyplinarną SN, stawił się w środę w pracy w warszawskim Sądzie Okręgowym. — Będę oczekiwał od prezesa sądu przestrzegania prawa, także prawa międzynarodowego wiążącego Polskę — powiedział Gąciarek. — Zostałem usunięty decyzją osób udających sędziów z organu niebędącego sądem — podkreślił.

We wrześniu ubiegłego roku Gąciarek, będący członkiem Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" odmówił orzekania z sędziami powołanymi przy udziale nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Jak podaje TVN24, w związku z jego zachowaniem, prezes jego sądu Piotr Schab zarządził "natychmiastową przerwę w czynnościach słuzbowych" sędziego oraz powiadomił o sprawie nieuznawaną Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, która w listopadzie postanowiła zawiesić Gąciarka.

Gąciarek domaga się przywrócenia do pracy

W czerwcu bieżącego roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe orzekł o przywróceniu do pracy Piotra Gąciarka. Sąd pracy wydał zaś postanowienie, które nakazuje przywrócenie go do swoich obowiązków. W środę sędzia stawił się w pracy, w warszawskim sądzie okręgowym.

— Mam podlegające wykonaniu orzeczenie sądu pracy w trybie zabezpieczenia. Nie zostałem zawieszony przez sąd, zostałem usunięty decyzją osób udających sędziów z organu niebędącego sądem — oznajmił Gąciarek.

— Dzisiaj, jako sędzia Rzeczypospolitej Polskiej domagam się natychmiastowego przywrócenia do pracy — zaznaczył.

Dodał, że "poza orzeczeniem sądu pracy w swoim piśmie, które dzisiaj złoży, powołuje się na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zabezpieczenie z 14 lipca ubiegłego roku i wyrok TSUE mówiący o izbie dyscyplinarnej z 15 lipca".

— Będę oczekiwał od prezesa przestrzegania prawa, także prawa międzynarodowego wiążącego Polskę. Prezes jest zobowiązany to prawo wykona. Nie ma prawa odmówić do pracy sędziego, który nie został w legalny sposób odsunięty od swoich obowiązków — podkreślił Gąciarek.



RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo