Urząd Miasta i Gminy Piaseczno, że możliwy jest wzrost cen ciepła o 376 proc. w 2023 r. Źródło: piaseczno.eu
Urząd Miasta i Gminy Piaseczno, że możliwy jest wzrost cen ciepła o 376 proc. w 2023 r. Źródło: piaseczno.eu

Wzrost opłat za ogrzewanie o 376 proc. Mieszkańcy nie dowierzają, burmistrz pisze do rządu

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 103
Urząd Miasta i Gminy Piaseczno przekazał, że możliwy jest wzrost cen ciepła o 376 proc. w 2023 r. Z apelem w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz senatorów zwrócił się burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz.

"Jak wynika z informacji uzyskanych od lokalnego wytwórcy i dostawcy ciepła w Piasecznie Przedsiębiorstwa Ciepłowniczo-Usługowego +Piaseczno+ Sp. o.o. , nowa cena gazu w 2023 r. wyniesie 685,96 zł/MWh, co oznacza 7 krotny wzrost względem ceny obecnej (92,78 zł/MWh)" – czytamy w komunikacie na stronie Urząd Miasta i Gminy Piaseczno.

Wzrost opłat za miejskie ogrzewanie o 376 proc.

"Tak drastyczny wzrost ceny paliwa gazowego spowoduje konieczność podwyżki ceny ciepła dla odbiorców do wysokości 197,39 zł/GJ, co wraz z kosztami przesyłu oznacza wzrost ceny ciepła o 376 proc." – dodaje. Przypomina również, że aktualna taryfa wynosi 52,48 zł/GJ. 

Urząd mówi również, że wzrost ceny ciepła spowoduje ponad trzykrotny wzrost obciążeń dla odbiorców indywidualnych, spółdzielni mieszkaniowych oraz jednostek oświatowych i gminnych. Mieszkańcom Piaseczna trudno się pogodzić z taką podwyżką.

Burmistrz apeluje do Ministerstwa Klimatu i Środowiska

W związku z tak ciężką sytuacją, specjalny apel do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wystosował burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz. Poprosił on o podjęcie "szybkich i skutecznych działań" mających na celu ochronę lokatorów przed nadmiernie wysokimi cenami ciepła.

Putkiewicz podkreśla również, że Gmina Piaseczno przez ostatnie lata intensywnie rozwijała ciepłownię miejską, zachęcając do korzystania z ciepła systemowego, jako formy bardziej ekologicznej niż indywidualne piece gazowe. "W świetle nowych przepisów, takie działania przestają być rentowne, co w konsekwencji spowoduje rezygnację z ciepła sieciowego, jako droższego w utrzymaniu" – dodaje. 

– Wpłynie to negatywnie na poziom niskiej emisji w mieście, co będzie sprzeczne z podjętymi już przez Gminę Piaseczno działaniami dążącymi do poprawy stanu powietrza – zauważa burmistrz. – Problem wzrostu cen paliw dotyka wszystkich obywateli w równym stopniu. Niestety nie wszyscy mogą liczyć na jednakowe wsparcie systemowe, które choć w części pomoże w tak ciężkiej sytuacji. Dlatego, apeluję w imieniu mieszkańców o pomoc i wdrożenie rozwiązań (na wzór odbiorców gazu) chroniących odbiorców ciepła systemowego przy jednoczesnym wsparciu producentów ciepła – napisał burmistrz Piaseczna do minister Anny Moskwy.

Prośba do senatorów o zajęcie się tematem 

Burmistrz Daniel Putkiewicz zwrócił się również do senatorów pracujących nad ustawą o dodatku węglowym. Poprosił ich o zajęcie się problemem pomijanych w opracowywaniu rozwiązań wspierających Polaków w sytuacji drastycznego wzrostu cen paliw, odbiorców korzystających z ciepła miejskiego.

Mieszkańcy miasta są przerażeni. Jeden z rozmówców TVN24 powiedział wprost, że "aby opłacić koszty za ogrzewanie będzie musiał wziąć kredyt". 

MP

Czytaj dalej: 


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka