Donald Tusk nie dał za wygraną PiS w sieci.
Donald Tusk nie dał za wygraną PiS w sieci.

Tusk reaguje na ostre zarzuty Kaczyńskiego i Morawieckiego. Pokazał stopklatkę

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 233
Premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński w środę ostro odpowiedzieli na zarzuty PO ws. prorosyjskości obozu władzy. Wytykali na różnych poziomach współpracę z Rosją w latach 2007-2014. W odpowiedzi, Donald Tusk pokazał stopklatkę z roześmianym Kaczyńskim w czasie obrad Sejmu.

Umowa gazowa z Rosją do 2030 roku włącznie, plany sprzedaży Lotosu, uściski z Władimirem Putinem na miejscu katastrofy smoleńskiej, zgoda na budowę gazociągów Nord Stream i krytyka kluczowych inwestycji dla PiS, takich jak przekop Mierzei Wiślanej i Baltic Pipe - to główne argumenty, jakie przedstawili Morawiecki z Kaczyńskim na konferencji prasowej, by dowieść, że to gabinet PO-PSL sprzyjał polityce rosyjskiej w Europie.  


Nie przegap: 

Premier: PO się myliła. Gdybyśmy słuchali opozycji, to pewnie dziś dzwonilibyśmy do Putina

Kaczyński: Tusk mówił o porozumieniu z Rosją, dostał w nagrodę stanowisko

Materiał TVN24 o podkomisji smoleńskiej

W pewnym momencie, lider PiS został zapytany o materiał TVN24 na temat ekspertyzy amerykańskich ekspertów z NIAR, którą miała świadomie ukryć podkomisja smoleńska - sugerował autor materiału. - Dziennikarz albo czegoś nie zrozumiał, albo robi to celowo. Niczego podkomisja nie ukrywa, zdaje się też, że nadal kontynuuje prace z tego, co mi wiadomo - odparł Kaczyński. 

- Badanie, które tam zostało przeprowadzone to było badanie wersji Anodiny i Millera i odpowiedź na pytanie, czy po zbadaniu metodami matematycznymi, skutek będzie taki jak był w rzeczywistości. O to chodziło w tej ekspertyzie. I skutek był całkowicie odmienny od tego, który był na wrakowisku. Cała koncepcja tych dwóch komisji została całkowicie sfalsyfikowana - wyjaśniał prezes PiS. 

- Cała reszta to jest po prostu niebywałe natężenie złej woli, oszustwa, z którym ja się spotykałem m.in. w 2001 roku, gdy film "Dramat w trzech aktach" zmienił wynik wyborczy mojej partii - podsumował Kaczyński. 

Reakcja Tuska 

Na wypowiedzi liderów PiS z konferencji prasowej zareagował Donald Tusk, który pokazał ujęcie z obrad Sejmu. Widzimy na nim uśmiechniętego Jarosława Kaczyńskiego. 

- Wczoraj w Sejmie, po ujawnieniu kłamstwa smoleńskiego. Obraz wart więcej niż tysiąc słów - napisał szef PO. 

 

TVN zmienia ramówkę. Pokaże reportaż "Siła kłamstwa" o podkomisji smoleńskiej


GW 


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka