Macierewicz twierdzi, że wszystkie wyniki analiz zostały opublikowane w raporcie ws. katastrofy smoleńskiej. Fot. PAP/Marcin Obara
Macierewicz twierdzi, że wszystkie wyniki analiz zostały opublikowane w raporcie ws. katastrofy smoleńskiej. Fot. PAP/Marcin Obara

TVN zmienia ramówkę. Pokaże reportaż "Siła kłamstwa" o podkomisji smoleńskiej

Redakcja Redakcja Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 105
Główna antena TVN pokaże w niedzielę wieczorem reportaż „Siła kłamstwa” o podkomisji smoleńskiej, kierowanej przez Antoniego Macierewicza, który wzbudził ostatnio wiele emocji. Materiał Piotra Świerczka wyemitowano w poniedziałek w TVN24 w programie "Czarno na białym".

Reportaż TVN24 o podkomisji smoleńskiej wywołał burzę

W reportażu „Siła kłamstwa” Piotr Świerczek przedstawił materiały wskazujące na to, że podkomisja Macierewicza dysponowała wynikami badań, które zaprzeczały tezie o wybuchu w skrzydle prezydenckiego samolotu Tu-154 lecącego do Smoleńska. Stacja pokazała nieznane dotąd materiały, w tym analizy amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR), które zostały ukryte przez podkomisję.

W oświadczeniu podkomisji opublikowanym tuż po emisji programu, podpisanym przez jej szefa Antoniego Macierewicza. podkreślono: "Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera".

Reportaż TVN24 wywołał burzę w mediach społecznościowych i w Sejmie. Wczoraj odbyła się gorąca debata na ten temat. - Panie premierze, zwracam się do pana o natychmiastowe rozwiązanie podkomisji smoleńskiej i ukaranie tego kłamcy smoleńskiego za fałszerstwa dokumentów! - wołała podczas posiedzenia posłanka KO Barbara Nowacka, córka zmarłej w katastrofie smoleńskiej Izabeli Jarugi-Nowackiej. Natomiast Antoni Macierewicz mównicy sejmowej stwierdził, że to TVN ukrywa wyniki badań i symulacji (TVN żadnych badań katastrofy nie zlecał). Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński, reagując na wypowiedź m.in. posła Andrzeja Rozenka, że to, co robi Macierewicz jest "kłamstwem smoleńskim", powiedział: "Wiedziałem, że tu jest agentura prezydenta Rosji Władimira Putina, ale że tak liczna nie".

Zobacz:

Brat ofiary Smoleńska: Antoni Macierewicz ma naszą wdzięczność. Praca nie do przecenienia

Żakowski: Macierewicz smoleńską histerią podzielił Polskę. Tego nie wolno wybaczyć

Spór o amerykański raport dot. katastrofy smoleńskiej

W czwartek w Sejmie posłowie KO zadawali pytanie skierowane do MON w sprawie nieumieszczenia w raporcie końcowym przez Podkomisję do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego dowodów wykluczających tezę o wybuchu w skrzydle maszyny oraz zatajenia kosztów funkcjonowania podkomisji Macierewicza.

Poseł KO Maciej Lasek zarzucił Macierewiczowi, że wielu ekspertów biorących udział w badaniu odeszło albo nie podpisało się pod raportem podkomisji, składając zdania odmienne. Jak jednocześnie zauważył, wszyscy eksperci (powołanej w 2010 r.) komisji Jerzego Millera zgodzili się z jej ustaleniami. Według Laska wyniki symulacji amerykańskiego instytutu NIAR przeprowadzonej na zlecenie podkomisji udowodniają, że poprzednie ustalenia o zniszczeniu skrzydła samolotu przez uderzenie w brzozę były prawdziwe.

Macierewicz podkreślił w odpowiedzi, że celem symulacji NIAR było sprawdzenie wiarygodności poprzednich ustaleń, i że zostały one sfalsyfikowane. Jak dodał, samolot w wyniku wybuchu został zniszczony jeszcze w powietrzu. - Samolot nie rozbił się tak, jak zakładała wasza komisja, rozbił się nad ziemią - oświadczył.

Według szefa podkomisji wyniki wszystkich przeprowadzonych badań, w tym symulacji NIAR, zawarte są w samym raporcie i załącznikach do niego, a wgląd do nich jeszcze przed publikacją miały rodziny ofiar katastrofy.

Macierewicz oskarża polityków opozycji o kłamstwo smoleńskie

- Do zbrodni smoleńskiej nigdy by nie doszło, gdyby nie współpraca polityczna i organizacyjna Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego, Bogdana Klicha z Władimirem Putinem i rosyjskimi służbami specjalnymi - mówił Macierewicz. Wskazał również, że polskie władze oddały Rosjanom wcześniejszy remont samolotu, nie przeprowadziły badań bezpieczeństwa lotniska w Smoleńsku i zdecydowały, że sprawą nie zajmą się eksperci wojskowi.

Marcin Kierwiński (KO) zarzucił Macierewiczowi, że kłamie i dzieli Polaków. Stwierdził, że jedyną zbrodnią jest ta, której Macierewicz "dokonuje na Polakach", dzieląc ich.

Poseł zarzucił też byłemu ministrowi obrony "rozwalenie polskiego wywiadu, osłabienie armii i podział społeczeństwa". - Już za chwilę pan i pana mocodawcy, kimkolwiek oni są, zapłacicie za fałszerstwa, kłamstwa i marnotrawienie publicznych pieniędzy - oświadczył Kierwiński.

Macierewicz ripostując podkreślił: - To była po prostu wypowiedź sowieckiej agentury, która za wszelką cenę broni rosyjskich agentów z WSI, którzy zdradzili Polskę oddając możliwość badania katastrofy stronie rosyjskiej. Jak dodał, dopóki podkomisja nie zaczęła pracy, nie było badania katastrofy.

- Boicie się odpowiedzialności za kłamstwo smoleńskie, za zbrodnię, jaką jest utajnienie i wsparcie Putina, żeby za wszelką cenę nigdy nie osądzić winnych tej zbrodni - oświadczył poseł PiS.

Kiedy TVN wyemituje reportaż "Siła kłamstwa"

Materiał Piotra Świerczka zostanie pokazany w TVN w niedzielę o 22.45, tuż po serialu „Tajemnica zawodowa". W związku z tym z ramówki stacji wypadnie film fabularny "Wodny świat". Korekta została wprowadzona w środę. Reportaż cały czas jest dostępny w płatnym serwisie TVN24 GO.


ja

Czytaj także:

Czwarta dawka szczepień przeciwko Covid-19 dla wszystkich - Niedzielski podał datę

GUS podał nowe dane o inflacji w Polsce. Mamy nowy rekord

Zamieszanie z koncertem na otwarcie Przekopu Mierzei Wiślanej. TVP zmienia zdanie



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka