Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski prowadzą korespondencyjny pojedynek na Twitterze.
Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski prowadzą korespondencyjny pojedynek na Twitterze.

Morawiecki zaprasza Trzaskowskiego do rozmów. Pojedynek liderów na Twitterze

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 74
Rafał Trzaskowski zarzucił premierowi, że rozmawia tylko z tymi samorządowcami, którzy popierają PiS. Mateusz Morawiecki postanowił odpowiedzieć prezydentowi Warszawy, zapraszając na rozmowy. Dopytał też, czy polityk PO uważa - podobnie jak europejscy liderzy na szczycie politycznym w Pradze - że inflacja i wzrost cen za energię to efekt wojny wywołanej przez Władimira Putina.

- Pan premier chwali się, że spotkał się z samorządowcami. Szkoda, że zaprosił tylko przedstawicieli jednego, przychylnego władzy związku. Ale nic straconego - w piątek samorządowcy z całej Polski będą ok. 13.30 przed KPRM na protest samorządowców - przekazał w czwartek Rafał Trzaskowski. 

  

Marek Kuchciński nowym szefem KPRM. W sieci zawrzało

Trzaskowski kontra Morawiecki 

Na te słowa natychmiast zareagował Mateusz Morawiecki. Szef rządu przebywa w Pradze, gdzie odbywa się szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC), na który przybyli przywódcy 44 europejskich państw. Uczestnicy omawiają po pierwsze kwestie zaprowadzenia pokoju w Europie, a po drugie - problem wzrostu cen za energię i gaz. 

- Panie Prezydencie, zawsze i często spotykam się z różnymi organizacjami, także samorządowymi, zapraszam. W śr. mam spotkanie z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu. Dziś i jutro jestem w Pradze, gdzie odbywa się szczyt RE - wszyscy liderzy szukają rozwiązań dla niższych cen energii - zapewnił Morawiecki. 

- Wszyscy przywódcy zgadzają się, że te ceny, ta inflacja - to skutek wojny Rosji przeciw Ukrainie i fatalnych błędów niemieckiej polityki gazowej. Pan chyba też tak uważa? - zapytał premier. 

  

Nad TVN zbierają się ciemne chmury, pracownik nie wytrzymał. Prokuratura prowadzi śledztwo

Rząd krytykuje samorządowców 

Szef rządu zaprosił Trzaskowskiego do rozmów w przyszłym tygodniu. - Do rozmów za stołem, nie na ulicy - zaproponował. Teraz główną osią sporu między władzą centralną a samorządem jest kwestia dostaw węgla. Zdaniem opozycji, rząd nie radzi sobie ze sprowadzaniem i dystrybucją surowca.

Z kolei politycy PiS - na czele z wicepremierem Jackiem Sasinem - odpierają zarzuty, wskazując, że to gminy rządzone przez przedstawicieli PO nie gwarantują mieszkańcom źródła ciepła mimo, że należy to - według nich - do zadań samorządu. 

Miliony złotych dla polskich firm. Wszystko dzięki umowie między Pekao Leasing a BGK


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka