Premier Mateusz Morawiecki udzielił w piątek wywiadu amerykańskiej telewizji CNBC. Szef rządu powiedział w nim m.in. o problemie z gazem, którego doświadcza niemal cała Europa. - Nie może być tak, że jeden najbogatszy i najbardziej rozwinięty kraj w Europie, czyli Niemcy, oraz część krajów sąsiednich, mogą blokować wszystko to, co się obecnie dzieje – stwierdził.
Premier Mateusz Morawiecki był na dwudniowej wizycie w Pradze. Szef rządu reprezentował Polskę podczas spotkania Europejskiej Wspólnoty Politycznej oraz wziął udział w nieformalnym szczycie unijnym. W stolicy Czech Morawiecki udzielił też wywiadu amerykańskiej stacji CNBC, w którym mówił m.in. o problemach energetycznych w Europie spowodowanych inwazją Rosji na Ukrainę.
Morawiecki krytycznie o Niemczech
Jak przekazał premier, ceny gazu, a nawet jego potencjalny brak, to problem, który kraje Europy muszą rozwiązać wspólnie.
- Nie może być tak, że jeden najbogatszy i najbardziej rozwinięty kraj w Europie, czyli Niemcy, oraz część krajów sąsiednich, może blokować wszystko to, co się obecnie dzieje. W tym samym czasie ten bardzo bogaty kraj przekazuje kupę pieniędzy swoim własnym przedsiębiorstwom. Chcemy, żeby jednolity rynek europejski działał. Nie chcemy być traktowani protekcjonalnie przez kraje, które zachowują się w zupełnie odwrotny sposób niż ten, jakiego się od nich oczekuje - podkreślił Morawiecki, odpowiadając na pytanie o to, czy zmiany w polityce gazowej w Europie są możliwe w obliczu opozycji takich krajów, jak Niemcy i Holandia w stosunku do polskiej propozycji "korytarza cenowego".
Szef rządu powiedział także, że kraje "należące do wolnego świata", które sprzedają gaz w bardzo wysokich cenach dla państw Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii, powinny przemyśleć od nowa swoją strategię. Polityk przyznał wprost, że ma na myśli Norwegię i wyraził nadzieję, iż długoterminowa umowa dwustronna dotycząca gazu, korzystna dla partnerów Norwegii, jak i dla norweskich producentów, jest możliwa do osiągnięcia.
Przypomnijmy, że "korytarz cenowy" to alternatywny projekt opracowany przed piątkowym szczytem UE w Pradze przez Polskę, Włochy, Grecje i Belgię, czyli mechanizm regulujący pułap cenowy gazu ziemnego. Działałby on na poziomie hurtowym, a nie detalicznym, zatem dotyczyłby importu ze wszystkich kierunków i nie byłby ograniczony tylko do gazu wykorzystywanego do produkcji energii elektrycznej.
Morawiecki o rosyjskim sabotażu na Nord Stream
Dziennikarz CNBC przypomniał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że Szwecja ogłosiła wyniki śledztwa ws. eksplozji na Morzu Bałtyckim. O dokonanie sabotażu podejrzewa Rosję.
– Zwracamy uwagę na bezpieczeństwo. Oczywiście to nie był przypadek. Stało się to poprzez akt sabotażu. A dla tych, którzy wątpią, kto to zrobił, odniosłem się tylko do tego, co zasygnalizował rząd rosyjski dwa lub trzy dni temu, że są teraz gotowi szczodrze pompować gaz systemem rurociągów Nord Stream 2, co wyraźnie chcieli osiągnąć w pierwszej kolejności. A teraz odpowiedź Europy musi być decydująca i nie możemy być w ogóle przedmiotem takiego szantażu – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
MP
Czytaj dalej:
