Stanisław Szwed mówi o "czternastce". Źródło: commons.wikimedia.org
Stanisław Szwed mówi o "czternastce". Źródło: commons.wikimedia.org

"Czternastka" będzie z nami już na stałe. Wiceminister o planach rządu

Redakcja Redakcja Emerytury Obserwuj temat Obserwuj notkę 11
Wiceminister finansów Artur Soboń zapewnił, że w przyszłym roku wypłacona będzie "czternastka". O krok dalej w zapowiedziach poszedł z kolei wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, który oznajmił w rozmowie z "Super Expressem", że przygotowywany jest projekt, aby 14. emerytura była już na stałe.

14. emerytura wprowadzana na stałe 

Jakiś czas temu prezes PiS Jarosław Kaczyński deklarował, że 14. emerytura zostanie wprowadzona na stałe. Nieco spokojniejszy w zapowiedziach był szef PFR Paweł Borys, który tłumaczył, że stałe wypłaty "czternastek" nie są wcale takie pewne, ponieważ mogą zależeć one od stanu finansów państwa. Wciąż polską gospodarkę trapi inflacja - w październiku wyniosła już 17,9 proc. 

– Chcemy, żeby do końca marca przyszłego roku 14. emerytura została ustawowo przyjęta na stałe. Trwają nad tym prace w ministerstwie – oznajmił Stanisław Szwed, wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej, zapytany przez "Super Express". - Będzie wynosić, tyle ile prognozowana emerytura minimalna, a cały dodatek dostaną osoby z emeryturą do 2900 zł. Wypłaty odbyłyby się podobnie jak w tym roku, czyli na przełomie sierpnia i września - doprecyzował. 

Ile wyniesie 14. emerytura? 

Z dotychczasowych zapowiedzi wynika, że mechanizm przyznawania i wypłaty 14. emerytury w 2023 roku ma pozostać niezmieniony. Oznacza to, że wysokość świadczenia podstawowego równa byłaby emeryturze minimalnej, która od marca 2023 ma wynosić 1588,44 zł. Obowiązywać ma także próg dochodowy, od którego wypłata byłaby sukcesywnie zmniejszana. Z kolei wypłaty, jak zapowiada Szwed, odbywałyby się podobnie jak w tym roku, czyli na przełomie sierpnia i września.

W tym roku świadczenie było wypłacane po raz drugi. Jak wynika z danych MRiPS, do czternastek uprawnionych było 9 mln emerytów i rencistów, a całkowita kwota wypłaconych świadczeń to 11,4 mld zł.

MP

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo