Sypialnie w głównej siedzibie Twittera
Po zwolnieniu około połowy zatrudnionych, część sal konferencyjnych w siedzibie Twittera przerobiono na sypialnie. Zareagowała inspekcja budowlana. To zirytowało Muska, który zaatakował burmistrza miasta.
Polecamy:
- Afera Getback. Moje wrażenia z pokazu filmu Sylwestra Latkowskiego
- Gowin postanowił. W sobotę nastąpi symboliczna decyzja
Nowe porządki w Twitterze. Musk wprowadził rygory
Elon Musk wprowadził niedawno wyśrubowane standardy pracy w kupionym przez siebie Twitterze. W mailu do pracowników napisał, że będą musieli pracować „długie godziny z dużą intensywnością”. I tylko „wyjątkowe wyniki będą mogły liczyć na pozytywną ocenę”.
Musk całkowicie zakazał wprowadzonej w pandemii COVID-19 pracy zdalnej. W usuniętym już wpisie zarzekał się, że również on będzie pracował i spał w biurze, dopóki „firma nie zostanie naprawiona”.
Łóżka i pralka w siedzibie Twittera
BBC dotarło do zdjęć przearanżowanych pomieszczeń w głównej siedzibie Twittera w San Francisco. Do nieużywanych sal konferencyjnych wstawiono łóżka, szafy i fotele. Są też kanapy z pościelą - nieopodal stanowisk z komputerami.
Znalazło się też miejsce dla pralki.
Elon Musk też śpi w firmie
Zdaniem jednego z byłych już pracowników Twittera, Elon Musk często śpi w firmie.
Bloobmerg podaje, że Musk „łata dziury” po zwolnionych z Twittera pracownikach swoimi ludźmi z Tesli i przedsiębiorstwa The Boring Company. I to dla nich mają być przygotowane sypialnie w firmie.
Musk w ogniu krytyki
Z kolei zdaniem „Forbes” wstawienie łóżek to „widoczna poprawa” na początku listopada jedna z pracownic Twittera zamieściła w sieci zdjęcie na którym widać, jak śpi w śpiworze na podłodze sali konferencyjnej.
– Teraz zmusza się pracowników do spania w firmie. To jasne, że nie zależy mu na ludziach. Nie zależy mu na pracownikach – zaatakował Muska senator stanu Kalifornia Scott Wiener.
Dochodzenie wyjaśniające w sprawie wszczął Departament Inspekcji Budowalnej San Francisco. Urzędnicy mają upewnić się, czy nie doszło do naruszeń przepisów budowlanych i bezprawnego zamienienia powierzchni biurowej w mieszkalną.
Elon Musk odpowiada krytykom
Musk na Twitterze odpowiedział krytykom. Zapewnia, że łóżka to udogodnienie dla „zmęczonych pracowników”. W dodatku zamieścił artykuł na temat przypadkowego przedawkowania fentanylu przez 10-miesięczne dziecko w San Francisco.
„Miasto atakuje firmy, które gwarantują łóżka zmęczonym pracownikom, zamiast upewnić się, że dzieci nie mają dostępu do fentanylu” - napisał nowy właściciel Twittera. Burmistrz miasta London Breed zasugerował „zrewidowanie priorytetów”.
KW
Czytaj dalej:
- Czesi mierzą się z wielkim deficytem. Na zakupy coraz częściej jeżdżą do Polski
- Zapłacimy kolejny podatek, stawka będzie olbrzymia. Rząd obwinia Brukselę
- Wymiana więźniów między USA a Rosją doszła do skutku. Amerykanka wraca do domu
- RPO odwołał swoją zastępczynię. Wyborcy opozycji protestują
- Trzaskowski pilnie musi stawić się w prokuraturze. Narzeka, że "sprawa jest polityczna"
Komentarze