Część środków z Unii już straciliśmy, uważa Jarosław Wałęsa Fot. Pixabay
Część środków z Unii już straciliśmy, uważa Jarosław Wałęsa Fot. Pixabay

„Część pieniędzy z KPO straciliśmy bezpowrotnie. Nikt nie może się z tego cieszyć”

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 59
Gdyby Polska wynegocjowała to porozumienie jeszcze do końca roku, to środki z KPO trafiłyby do naszego kraju w całości. Tak, nawet jeśli zostanie wynegocjowane dobre porozumienie w styczniu, to część tych unijnych pieniędzy Polska straci bezpowrotnie. Z tego, co się stało naprawdę nikt nie może się cieszyć – mówi Salonowi 24 Jarosław Wałęsa, eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej.

Jeszcze w czwartek do południa zdawało się pewne, że Zjednoczona Prawica zasiądzie do rozmów z opozycją, że jest jakieś porozumienie w sprawie środków z KPO. Minęło kilka godzin i okazało się, że prezydent nie popiera takiej formy zmiany ustawy i PiS się z projektu wycofał?

Jarosław Wałęsa: Powiem szczerze, że gdy dowiedziałem się o gotowości PiS zawarcia kompromisu ucieszyłem się. Uznałem to za bardzo dobrą wiadomość, choć podkreślałem, że diabeł tkwi w szczegółach, ważne, jak ten projekt kompromisowej ustawy będzie wyglądać. 

To, co stało się w czwartek popołudniu, wystawia PiS-owi świadectwo jeszcze gorsze niż do tej pory. Bo oni zamiast przegadać projekt we własnym gronie, skonsultować z prezydentem i zacząć negocjacje, oznajmili, że wynegocjowali już porozumienie z Brukselą. Wyciągnęli niby rękę w kierunku opozycji. Po czym okazało  się, że prezydent Andrzej Duda o tym nie wiedział. Odciął się od działań rządu, a PiS z projektu się wycofał. Stało się bardzo, bardzo źle.

Przeczytaj też:
„Środki z KPO i tak dostaniemy. Ale sytuacja ta pokazuje, że Ziobro przestał się liczyć”

Nie wszyscy tak twierdzą. Wg części ekspertów pieniądze i tak do nas trafią bo w końcu rządzący jakieś porozumienie wynegocjują?

No nie do końca. Stało się bardzo źle, bo gdyby Polska wynegocjowała to porozumienie jeszcze do końca roku, to środki te trafiłyby do naszego kraju w całości. Tak, nawet jeśli zostanie wynegocjowane dobre porozumienie w styczniu, to część tych unijnych środków Polska straci bezpowrotnie. My tych środków naprawdę potrzebujemy. I na ich braku i działaniach PiS traci nie rząd, ale Polska. Z tego, co się stało naprawdę nikt nie może się cieszyć.

Nie brak głosów, że w sumie opozycja może kmieć powody do satysfakcji. Jest zamieszanie, na którym PiS traci. Niektórzy zwolennicy opozycji mówili, że źle, że  PiS chce kompromisu. Bo przez to trafią do Polski środki z KPO. I rząd je wykorzysta, dzięki czemu ponownie będzie mógł zjednać sobie wyborców,, znów wygrać wybory. Z tego punktu widzenia może dla opozycji to lepiej, żeby takiego kompromisu nie było?

Ja nie odpowiadam za to, co piszą różni ludzie na forach internetowych, czy w mediach społecznościowych. Bo wg mnie te pieniądze z KPO są Polsce bardzo potrzebne. Robię zakupy, rozmawiam z przedsiębiorcami. Widzę jakim dramatem jest drożyzna, ale też widmo bankructwa licznych polskich firm.

My tych pieniędzy potrzebujemy niczym powietrza. I one powinny trafić do nas już ponad rok temu. Stało się inaczej.  I dziś najważniejsze jest, by te środki do nas trafiły. A polityka schodzi tu zdecydowanie na dalszy plan. Dlatego ucieszyło mnie, gdy rząd zadeklarował zmianę nastawienia i wolę kompromisu. Niestety radość okazała się przedwczesna.

Czy jeśli będzie nowy projekt kompromisu ze strony PiS jesteście gotowi takie rozwiązania poprzeć?

Oczywiście, że jesteśmy otwarci na propozycje. Diabeł natomiast jak zawsze tkwi w szczegółach. Dlatego jeśli będzie projekt uzgodniony z prezydentem, wewnątrz obozu władzy, do tego do zgodny z konstytucją i do zaakceptowania przez naszych partnerów w Unii Europejskiej – oczywiście go poprzemy. Poprze go zresztą zdecydowana większość klasy politycznej, wyłączając tę najbardziej radykalnie antyeuropejską jej część.  

Rozmawiał Przemysław Harczuk

Przeczytaj też:

PiS rezygnuje z ustawy o Sądzie Najwyższym. Zamieszanie w Sejmie

Prezydent zawetował lex Czarnek. "Im mniej tarć i awantur, tym lepiej"

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka