Ataki rakietowe na Ukrainę. Źródło: Twitter/Anton Gerashchenko
Ataki rakietowe na Ukrainę. Źródło: Twitter/Anton Gerashchenko

Rosja atakuje Ukrainę rakietami, trafione miasta. "Sprawdzamy, kto ucierpiał"

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
W czwartek od rana na Ukrainie trwa zmasowany atak rakietowy rosyjskiego najeźdźcy. Odgłosy wybuchów słychać m.in. w Kijowie, Lwowie, Odessie i Mikołajowie. "Ukraińskie siły obrony powietrznej zneutralizują dzisiaj najwięcej rosyjskich pocisków od początku wojny" – ocenił szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.

Około godz. 7.30 czasu polskiego ukraińskie media i kanały na Telegramie powiadomiły o wybuchach w Kijowie, a także obwodach czernihowskim i odeskim. Informowano również o rakietach lecących w kierunku regionu sumskiego.

Ponad 100 pocisków zostanie wystrzelonych 

Jak oznajmił doradca prezydenta Ołeksij Arestowycz w czwartek można spodziewać się ataku z użyciem nawet około 100 pocisków, wystrzelonych w kilku turach.

"Ponad 120 pocisków wystrzelonych przez "zły rosyjski świat" w celu zniszczenia infrastruktury krytycznej i masowego zabijania cywilów" – podał z kolei doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.


"Pracują siły obrony powietrznej. Odłamki zestrzelonej rakiety uszkodziły prywatny budynek w dzielnicy darnickiej (w Kijowie) i zaparkowany w pobliżu samochód. Weryfikujemy informacje na temat ofiar" - podały na Telegramie władze ukraińskiej stolicy


Pociski wroga trafiły w kilka celów w Charkowie. "Seria wybuchów w mieście. (...) Sprawdzamy, w co dokładnie uderzono i czy ktoś ucierpiał" - napisał w mediach społecznościowych mer Charkowa Ihor Terechow.

Ukraińcy dzielnie się bronią 

Odgłosy wybuchów było również słychać m.in. we Lwowie, Odessie i Mikołajowie. W obwodach żytomierskim i połtawskim uruchomiono systemy obrony przeciwrakietowej - poinformował portal Suspilne.


Pojawiają się również kolejne doniesienia o skutecznych działaniach sił obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Co najmniej trzy pociski zestrzelono nad Morzem Czarnym, niedaleko wybrzeża w obwodzie mikołajowskim na południu kraju - przekazał Kim.

Doradca MSW Ukrainy Anton Gerashchenko pisze natomiast o "ciężkiej pracy" obrony przeciwlotniczej oraz zaleca wszystkim mieszkańcom Ukrainy zejście do schronów.  

Tak wygląda obwód kijowski po ataku:


MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka