Władimir Putin ma nowotwór tarczycy? Fot. PAP/EPA
Władimir Putin ma nowotwór tarczycy? Fot. PAP/EPA

Niewiarygodne. Duńczycy odkryli, pod wpływem czego Putin zaatakował Ukrainę

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Przyjmowany lek hormonalny na raka był jedną z przyczyn, dla których Władimir Putin rozpętał piekło na Ukrainie - twierdzi duński wywiad wojskowy. Według służb w Kopenhadze, możliwe, że prezydent Rosji cierpi na nowotwór tarczycy, a lekarstwo wywołuje u niego poczucie silnej megalomanii.

Nieoficjalnie: rak trapi Putina

O pobudkach rozpoczęcia inwazji w lutym przed rokiem opowiedział w rozmowie z dziennikiem "Berlingske" szef zespołu ds. Rosji duńskiego wywiadu wojskowego FE Joakim. Redakcja nie podała nazwiska eksperta dla jego bezpieczeństwa. - Na początku roku 2022 Putin miał też twarz w kształcie księżyca, co jest kolejnym znanym skutkiem ubocznym tego samego rodzaju leczenia hormonalnego - ocenił. Ponadto, preparat wywołuje poczucie megalomanii - mania wielkości jest jednym ze skutków ubocznych terapii farmakologicznej. 

Rosyjskie portale niezależne i światowe media prześcigały się w ostatnich miesiącach w doniesieniach, na co cierpi Putin. Duńscy eksperci twierdzą, że jest to prawdopodobnie rak tarczycy. FE nie spodziewa się jednak, aby Putin umarł z powodu schorzenia, ale "z czasem jego stan zdrowia może doprowadzić rosyjskie elity do uznania, że potrzebują silniejszego człowieka na czele" - wspomniał rozmówca "Berlingske". - Mamy nieodparte wrażenie, że część elit widzi, że Rosja zmierza w złym kierunku - zaznaczył Joakim. 

Czytaj: Niższy VAT na paliwa znika, ale na stacjach Orlenu taniej. Jak to się dzieje?

Błędy Putina i Rosji na froncie

- To nie słaby wywiad, ale ideologiczne przekonania Putina sprawiły, że rosyjscy żołnierzy wierzyli, że zostaną powitani kwiatami na Ukrainie - wytyka oficer duńskiego wywiadu. Putin "ingeruje w wojnę na zbyt niskim szczeblu wojskowym. Tuż przed Bożym Narodzeniem spotkał się z całym sztabem dowodzenia wojną na Ukrainie. To najgorszy pomysł na świecie. Putin ma generała, który prowadzi tę wojnę i od niego powinien otrzymywać informacje" - sugeruje Duńczyk. 

Wywiad wojskowy Danii po analizie zdjęć i filmów pokazujących trzymającego się przedmiotów Putina uważa, że rosyjski przywódca raczej zmaga się z chronicznym bólem na skutek upadków. Do tego ponad 20 lat temu prezydent Rosji upadł z konia. W ciągu lat nabawił się kontuzji podczas gry w hokeja i treningów judo. - To przewlekły ból, na który cierpi od dłuższego czasu, dlatego ma tendencję do siadania i chwytania mocno przedmiotów. Ma to złagodzić ból - zauważył Joakim.

W swoim raporcie rocznym z 2021 roku duński wywiad wojskowy stwierdził, że Putin pozostanie szefem państwa po kolejnych wyborach prezydenckich w Rosji w 2024 roku, ale w 2022 roku przedstawiono już mniej pewną prognozę, podkreślając, że Putin "prawdopodobnie" utrzyma się u władzy przez kolejne pięć lat.

- Nie widzimy nikogo, kto chciałby go obalić. Ale gdybyśmy to zauważyli, służby FSB też by się o tym dowiedziały i prawdopodobnie bardzo szybko by to załatwiono - stwierdził Joakim.

- Nikt z rosyjskich elit nie jest wystarczająco silny, ponieważ ich władza pochodzi od Putina - zauważył.  

Nie przegap: Nowy rok to kolejne podwyżki cen. O tyle więcej zapłacimy za alkohol i papierosy

Inwazja na Kijów

Duńscy eksperci nie wierzą, że Rosja ponownie zaatakuje Kijów. Strona ukraińska jest przekonana, że nastąpi to zimą lub wczesną wiosną, a wkrótce Moskwa przeprowadzi kolejną przymusową mobilizację. Strategia Rosjan opiera się na atakach infrastruktury energetycznej okupowanego kraju, by zmusić go do poddania nielegalnie zajętego Donbasu.

- W tak krótkim czasie nie jest możliwe wyszkolenie zmobilizowanych rosyjskich żołnierzy do tego typu działań. Spodziewamy się, że mniejsze ataki będą miały miejsce, jak ten w Bachmucie - stwierdził Joakim. - Putin nie ma określonej czerwonej linii, przez co nie można dokładnie przewidzieć, czy i kiedy użyje broni nuklearnej - dodał. 

Zobacz: Noworoczna tragedia w Gdyni. Służby nie wiedzą, dlaczego kierowca wpadł do wody


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka