AGROunia i Porozumienie łączą siły. (fot. Instagram)
AGROunia i Porozumienie łączą siły. (fot. Instagram)

Powstaje nowa partia polityczna. Opcja dla "zawiedzionych PiS-em"

Redakcja Redakcja Agrounia Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Porozumienie łączy siły z AGROunią. Ugrupowania mają wspólnie stworzyć nową partię, aby pod jednym szyldem wystartować w nadchodzących wyborach parlamentarnych. W weekend władze Porozumienia mają podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Informację niezależnie od siebie opisały "Wyborcza" oraz Wirtualna Polska.

Powstaje nowa partia

W grudniu Magdalena Sroka została liderką Porozumienia, przejmując stanowisko po Jarosławie Gowinie. Mówiła wówczas, że nie znosi przegrywać. Jak ujawnia "Wyborcza", w kuluarach ugrupowania niektóry politycy liczyli na "nowe otwarcie i wejście do klubu ludowców". Nic takiego jednak się nie wydarzyło.

W związku z tym Sroka rozpoczęła negocjacje z szefem AGROunii, Michałem Kołodziejczakiem, który wcześniej chciał współpracować z PSL, jednak bez efektów. "Wyborcza" podaje, że Sroka i Kołodziejczak mają wspólnie stanąć na czele nowej partii.

— Będzie bezpiecznie i będzie uczciwie. Ja tego dopilnuję – to jest moje hasło, z którym idę do tego projektu — powiedział w rozmowie WP lider AGROunii Michał Kołodziejczak. 

Zupełnie nowy szyld

WP donosi, że – według informacji portalu – już rozpoczął się proces rejestracji nowego ugrupowania. Nazwa nowego ugrupowania trzymana jest jednak w tajemnicy. Portal podkreśla, że z pewnością powstanie zupełnie nowy szyld, z którym politycy chcą wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych.

"Zawiedzeni PiS-em"

— To nieoczywisty ruch, ryzykowny, ale chcę powalczyć — powiedziała Magdalena Sroka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

— Od pewnego czasu prowadzimy rozmowy z Michałem Kołodziejczakiem na temat zbudowania wspólnego projektu. Czas, żeby po stronie opozycji zabrać się do konkretnej pracy, bo tego oczekują od nas ludzie — mówiła liderka Porozumienia w rozmowie z WP. 

Z kolei lider AGROunii Michał Kołodziejczak powiedział, że tworzony jest projekt dla osób, "których zawiódł PiS".

— Widzę, że opozycja jest sparaliżowana, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji, stąd nasz szybki ruch. Wysyłamy jasny sygnał, że łączymy środowiska, które są na dwóch biegunach: miasto i wieś. Tworzymy projekt dla tych, którzy zawiedli się na PiS — powiedział Wirtualnej Polsce Michał Kołodziejczak. — Zbudujemy partię, która będzie odpowiadała na aspiracje XXI wieku i będzie to pierwsze ugrupowanie na czele którego staną kobieta i mężczyzna — dodał.

Komentarze internautów

Informacja o tworzeniu nowego ugrupowania poruszyła wielu internautów, którzy komentują tę sprawę w mediach społecznościowych.

— Eliciarskie Porozumienie startujące z "ludową" Agrounią to najgorszy crossover ever. Strzał w stopę ze strony Kołodziejczaka i utrata zaufani jako reprezentacja ludu. Porozumienie chroni interesy uprzywilejowanych i status quo — napisała aktywistka Maja Staśko.

— Ciekawy news, zwłaszcza w kontekście sygnałów wysyłanych przez PSL w stronę AGROunii. Zakładam, że to efekt krojącej się formy konsolidacji opozycji z udziałem ludowców, co mogło zniechęcać AGROunię. A Porozumienie chyba nie jest w sytuacji, by móc wybrzydzać — komentuje Tomasz Żółciak, dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej"

— Porozumienie i Agrounia mają wspólnie wystartować w wyborach parlamentarnych. Nowej partii jeszcze nie zarejestrowano, ale wiadomo już, że ma mieć dwoje liderów – Magdalenę Srokę i Michała Kołodziejczaka — pisze jedna z użytkowniczek.


— Niewykluczone, że to połącznie ma na celu zbudowanie silniejszej pozycji w ewentualnych negocjacjach z PSL, lub szerzej z PSL i PL2050 w sprawie koalicji wyborczej — czytamy na Twitterze.

RB

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka