W czwartek rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Michael Collins wydał opinię w sprawie frankowiczów, domagających się odszkodowań za spłacane raty kredytu udzielonego na podstawie unieważnionej umowy.
— Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki, konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych — podkreślił.
Opinia rzecznika generalnego TSUE
W opinii rzecznika generalnego TSUE, frankowicze mogą ubiegać się przed sądem o odszkodowanie za spłacanie rat kredytu udzielonego na podstawie unieważnionej umowy.
— Po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa — przekazał w czwartek rzecznik generalny TSUE Michael Collins.
— Do sądów krajowych należy ustalenie, w oparciu o prawo krajowe, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności — dodał przedstawiciel TSUE.
Nieważna umowa – co z odszkodowaniem za spłacane raty?
Jak wyjaśnia portal 300gospodarka.pl, sprawa dotyczy sytuacji, w której umowa kredytu uznana zostaje za nieważną, m. in. w związku ze stosowaniem niedozwolonych klauzul. W sprawach frankowiczów jest to częsty zarzut kierowany przeciwko bankom.
W związku z niejasnościami w jednej spraw frankowiczów, do TSUE zwrócił się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, chcąc dowiedzieć się, czy doszło do bezumownego zarządzania przekazanym sobie wzajemnie kapitałem.
Chodzi o pozew złożony przeciwko Bankowi Millennium, w którym frankowicz domagał się od instytucji wynagrodzenia za spłacane raty kredytu udzielonego na podstawie unieważnionej umowy.
Niekorzystne dla banków rozstrzygnięcie
300gospodarka wskazuje, że bank poprzez tę sprawę chciał rozstrzygnąć, czy instytucje mają prawo domagać się od frankowiczów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Bankowcy podkreślali, że będą domagać się od byłych klientów takiego odszkodowania w przypadku unieważnienia umów kredytowych. Tym samym opinia rzecznika generalnego TSUE jest dla nich najbardziej niekorzystnym rozstrzygnięciem, które może umożliwić frankowiczom uzyskiwanie odszkodowań.
Komunikat TSUE po wydanej opinii
— W odniesieniu do roszczeń konsumenta względem banku, rzecznik generalny Collins przyjął, że dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie przepisom prawa krajowego ani orzecznictwu krajowemu, w którym dokonuje się ich wykładni, na podstawie których konsumentowi ułatwia się dochodzenie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty. Jednak do sądu odsyłającego należy ustalenie, w świetle prawa krajowego, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń, oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności — przekazano w komunikacie TSUE po wydaniu opinii przez rzecznika generalnego Michela Collinsa.
— W odniesieniu do możliwości dochodzenia przez bank roszczeń o podobnym charakterze przeciwko konsumentom, rzecznik generalny Collins jest przeciwnego zdania. Zaproponował, by Trybunał orzekł, że bank nie może dochodzić względem konsumenta roszczeń wykraczających poza zwrot przekazanego kapitału kredytu i zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty — dodano.
Banki stracą kolosalne pieniądze
Sytuacja ta przyczyni się do wielkich strat finansowych w sektorze bankowym. Jak przypomina portal 300gospodarka.pl, na tę kwestię w październiku ubiegłego roku zwrócił uwagę przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski. W niekorzystnym wariancie sektor bankowy stracić może nawet około 100 mld złotych.
RB
Czytaj dalej:
