Flagi Niemiec i Polski. Źródło: commons.wikimedia.org
Flagi Niemiec i Polski. Źródło: commons.wikimedia.org

Niemiecki dziennik "przejechał" się po swoich. Poszło o relację z Polską

Redakcja Redakcja Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 78
"Die Welt" pisze, że Polska powinna być jednym z najbliższych sojuszników Niemiec. Zdaniem portalu postrzeganie naszego kraju przez zachodnich sąsiadów "jako mało znaczące zaplecze jest nie tylko moralnie i intelektualnie błędne, ale przyczynia się też do błędnych wyobrażeń o Putinie".

PiS przy odrobinie szczęścia wygra wybory parlamentarne 

W poniedziałkowym wydaniu "Die Welt" zamieszczono komentarz Clemensa Schneidera, dyrektora i współzałożyciela think tanku "Prometheus. Das Freiheitsinstitut” w Berlinie. Autor twierdzi, że PiS może przy odrobinie szczęścia wygrać wybory parlamentarne. "Zwycięstwo to dałoby zaś dużej części niemieckiej opinii publicznej możliwość pozostania przy snobistycznym postrzeganiu Polski" – dodaje. 

Schneider pisze również o postrzeganiu Polaków przez Niemcy, "jako osób niechętnych pracy lub kradnących samochody" z kolei o Polsce przypomina, że jest "postrzegana jako ostoja zakurzonej reakcji, jako mało znaczący zaścianek lub, co gorsza, jako kraj pomiędzy". Zdaniem autora ten "obraz jest nie tylko moralnie i intelektualnie błędny, ale jest też główną przyczyną fatalnych pomyłek w ocenie reżimu Putina w ostatnich 23 latach". 

"Polska powinna być jednym z najbliższych sojuszników Niemiec"

Autor przypomina w swoim tekście także o zbrodniach popełnionych przez Niemców na Polakach podczas drugiej wojny światowej, antypolską politykę prowadzoną przez Otto von Bismarcka oraz o apelu nacjonalistycznej organizacji "Deutscher Ostmarkenverein” do pruskiego elektoratu: "Przeciwko wam stoi najgroźniejszy, najbardziej zaciekly i najbardziej fanatyczny wróg niemieckiej natury, niemieckiego honoru i niemieckiego prestiżu na świecie: polskość” – wspomina. 

"Cóż za katastrofalne stwierdzenie! Polska może i powinna być jednym z najbliższych sojuszników Niemiec” – dodaje. Schneider zwraca również uwagę m.in. na to, że w Niemczech żyją obecnie około dwa miliony osób polskiego pochodzenia oraz, że Polska zajmuje piąte miejsce w wymianie handlowej.

MP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka