Alaksandr Łukaszenka u Xi Jinpinga w Pekinie, fot. PAP/EPA/BELARUS PRESIDENT PRESS SERVICE
Alaksandr Łukaszenka u Xi Jinpinga w Pekinie, fot. PAP/EPA/BELARUS PRESIDENT PRESS SERVICE

Łukaszenka i Jinping zacieśniają współpracę. Chiny będą mogły bezkarnie pomagać Rosji

Redakcja Redakcja Chiny Obserwuj temat Obserwuj notkę 21
Przywódcy Chin i Białorusi, Xi Jinping i Alaksandr Łukaszenka spotkali się w Pekinie. Łukaszenko powiedział, że jego kraj "w pełni popiera" pekiński plan zakończenia wojny na Ukrainie.

Przywódcy Białorusi i Chin, Alaksandr Łukaszenka i Xi Jinping, podpisali w środę w Pekinie pakiet 16 dokumentów, które mogą ułatwić omijanie sankcji poprzez dostarczanie pomocy dla Rosji przez Białoruś - informuje w najnowszej ocenie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

ISW informował we wcześniejszych analizach, że Chiny mogą potajemnie przekazywać do Rosji sprzęt wojskowy przez Białoruś. Białoruski dyktator prawdopodobnie zamierza dodatkowo tymi umowami wesprzeć swoje wieloletnie starania o umocnienie chińskich wpływów gospodarczych na Białorusi, aby ograniczyć uzależnienie się od Rosji. W ocenie think tanku działania te jednak mogą co najwyżej opóźnić dążenia Rosji do całkowitej kontroli ekonomicznej nad Białorusią.

Spotkanie przywódców Chin i Białorusi

Wizyta Łukaszenki u Jinpinga ma miejsce kilka dni po tym, jak Chiny wysłały swojego najwyższego dyplomatę Wang Yi na spotkanie z Putinem.

W środę Chiny i Białoruś wyrazili "głębokie zaniepokojenie przedłużającym się konfliktem zbrojnym" i oczekują "szybkiego powrotu do pokoju na Ukrainie" - podała białoruska państwowa agencja informacyjna Biełta.

Xi oświadczył w rozmowie z Łukaszenką w Wielkiej Hali Ludowej, że stanowisko Chin w sprawie „kryzysu ukraińskiego” jest „spójne i jasne”, a jego rdzeniem jest „promowanie pokoju i rozmów” – napisano w komunikacie chińskiego resortu spraw zagranicznych.

We wspólnym oświadczeniu podkreślono, że Mińsk i Pekin są zgodne w kwestii sprzeciwu wobec tego, co postrzegają jako kierowany przez Zachód porządek globalny. Napisano o potępieniu "wszelkich form hegemonizmu i polityki siły, w tym nakładania nielegalnych jednostronnych sankcji i środków ograniczających wobec innych krajów".

Chiny i Białoruś zobowiązały się również do "pogłębienia współpracy" w zakresie szkolenia personelu wojskowego, walki z terroryzmem i "wspólnego zapobiegania 'kolorowej rewolucji'" (chodzi o antyreżimowe ruchy protestacyjne i towarzyszące im próby zmiany rządów).

Łukaszenka chwali chiński "plan pokojowy"

Władze ChRL nie potępiły rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie i wzbraniają się przed nazywaniem jej inwazją. W oficjalnych komunikatach mowa najczęściej o „kryzysie” albo „kwestii ukraińskiej”. Pekin sprzeciwia się również sankcjom nakładanym na Moskwę.

„Musimy dążyć w kierunku politycznego rozwiązania, odrzucić wszelkie myślenie zimnowojenne, szanować prawowite obawy o bezpieczeństwo wszystkich państw oraz budować zrównoważoną, skuteczną i trwałą architekturę bezpieczeństwa w Europie” – powiedział Xi, oskarżając przy tym „pewne kraje” o „upolitycznianie i wykorzystywanie gospodarki światowej”.

Łukaszenka oświadczył, że strona białoruska w pełni zgadza z ogłoszonym przez Pekin „stanowiskiem Chin w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego”, które ma jego zdaniem „olbrzymie znaczenie dla rozwiązania kryzysu” – napisano w komunikacie.

Plan pokojowy Chin spotkał się z ogólną nieufnością na Zachodzie. Krytykował go prezydent USA Joe Biden. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że zgadza się z niektórymi jego częściami i powiedział, że jest to oznaka chęci zaangażowania się Chin. Pekin do tej pory nie odpowiedział publicznie na wezwanie Zełenskiego do spotkania na szczycie.

Chiny zacieśniają współpracę z Białorusią

Obserwatorzy postrzegają podróż Łukaszenki do Pekinu jako kolejny znak, że Chiny zwierają szeregi z Rosją i jej sojusznikami.Jak wynika z analizy BBC Monitoring, Białoruś zajmuje bardzo wysokie miejsce w chińskiej hierarchii stosunków międzynarodowych, tuż za Rosją.

Spotkanie, które chińskie media państwowe opisały jako "ciepłe i przyjazne", było pierwszym spotkaniem przywódców twarzą w twarz od czasu podniesienia więzi do "wszechstronnego partnerstwa strategicznego" na marginesie szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO) we wrześniu ubiegłego roku w Uzbekistanie, w którym uczestniczył również Putin.

- Dzisiaj wspólnie określimy nowe wizje rozwoju dwustronnych więzi (...) Nasza długotrwała przyjazna wymiana sprawi, że nasza przyjaźń pozostanie nierozerwalna - powiedział Xi Łukaszence podczas spotkania, jak podały chińskie media państwowe. Poparł również Białoruś w dążeniu do zostania pełnoprawnym członkiem kierowanej przez Chiny i Rosję organizacji SCO, w której obecnie jest ona państwem obserwatorem.

ja

Czytaj także

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka