Donald Tusk pozwał TVP, Danutę Holecką i Jarosława Olechowskiego. Fot. PAP/TVP/Canva
Donald Tusk pozwał TVP, Danutę Holecką i Jarosława Olechowskiego. Fot. PAP/TVP/Canva

Tusk pozwał TVP za „für Deutschland”. Wiemy, czego żąda lider KO

Redakcja Redakcja Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 251
Donald Tusk pozwał TVP za wielokrotne przypominanie w programach informacyjnych wypowiedzianych przez niego słów „für Deutschland”. Według lidera opozycji ta fraza została przez Telewizję Polską wyrwana z kontekstu i powtarzana, aby niszczyć jego wizerunek. Salon24 poznał treść pozwu przeciw TVP.

54 razy “für Deutschland”

Były premier i lider Koalicji Obywatelskiej żąda usunięcia z sieci 54 materiałów "Wiadomości" TVP. Ponadto chce przeprosin od szefowej programu Danuty Holeckiej oraz wydawcy i szefa TAI Jarosława Olechowskiego. Pozwani twierdzą, że poza sporem jest fakt, iż Tusk wypowiedział te słowa w publicznej wypowiedzi do Niemców i po niemiecku.

Nagranie Donalda Tuska, wypowiadającego frazę "für Deutschland" stało się niezwykle popularne dzięki TVP. W ten sposób "Wiadomości" sugerowały, że lider Koalicji Obywatelskiej działa w interesie Niemiec - czytamy w pozwie. Powtarzana fraza “für Deutschland” była dla krytyków TVP dowodem stronniczości telewizji publicznej za czasów prezesury Jacka Kurskiego. 

W pozwie o ochronę dóbr osobistych przeciwko TVP, który były premier złożył w warszawskim sądzie, Tusk domaga się „zaniechania dalszych naruszeń dóbr osobistych powoda poprzez zakazanie rozpowszechniania w jakiejkolwiek formie, nieprawdziwych, zmanipulowanych lub nieścisłych informacji oraz bezpodstawnych zarzutów wobec powoda oraz jego działalności, a mianowicie jakoby powód rzekomo działał w interesie Niemiec, a przeciwko Polsce i Polakom - poprzez zakazanie pozwanym publikowania fragmentu przemówienia Donalda Tuska, w którym padają słowa "für Deutschland" (dla Niemiec)" - czytamy w dokumencie.

Prawnicy lidera Koalicji Obywatelskiej przypominają, że słowa te padły podczas zjazdu CDU w styczniu 2021 roku. Na zjeździe CDU byli obecni kanclerz Austrii Sebastian Kurz, Swietłana Cichanouska - liderka opozycji antyłukaszenkowej na Białorusi - i właśnie Donald Tusk.

“Zwrot „für Deutschland" należy do fragmentu przemówienia, w którym Powód (Donald Tusk - przyp. red) określa rządy CDU mianem ,,błogosławieństwa" (część tłumaczeń mówi o ,,dobrodziejstwie") - nie tylko dla Niemiec (niem. ,,für Deutschland") ale dla całej Europy, m.in. wschodnich sąsiadów Niemiec, krajów bałkańskich i Ukrainy” - czytamy w pozwie.

Donald Tusk chce, aby wszystkie materiały, w których padło wyrażenie “für Deutschland”, zniknęły z internetowego serwisu "Wiadomości”. Według prawników byłego premiera, takich przykładów jest łącznie 54. 

Holecka i Olechowski mają przeprosić Tuska

Jeśli sąd nie przystanie na usunięcie materiałów z internetu, TVP miałby na swój zamieścić przeprosiny w czarnej ramce w treści każdego spornego artykułu na okres 60 dni. Z pozwu dowiadujemy się również, że po przegranej w sądzie, pozwani za każdy dzień zwłoki w publikacji takiego oświadczenia, musieliby płacić na solidarnie po 15 tys. złotych.

Na tym nie koniec, bo ta sama treść ma widnieć również na stronie głównej tvp.pl w odniesieniu do przeprosin ze strony Danuty Holeckiej i Jarosława Olechowskiego.

Tusk żąda też ich przeprosin w spocie - pięciokrotnie wyemitowanego przed głównym wydaniem "Wiadomości" o godz. 19.30 oraz 5 tys. złotych od Holeckiej i Olechowskiego na cel społeczny.

- Moim zdaniem to pozew za cytowanie, czyli krótko mówiąc: kuriozum. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Tusk jest prekursorem pozwów za własne wypowiedzi. Jeśli polityk wypowiada się w obcym języku, tym bardziej po niemiecku, musi mieć świadomość, że to zostanie różnie odebrane. Działanie Tuska oceniam, jako jawne nadużycie prawa - uważa pełnomocnik pozwanych, mecenas Artur Wdowczyk w rozmowie z Salonem24. 

Pozew za “poświatę przypominającą celownik”

To nie pierwszy pozew Donalda Tuska przeciw TVP. Lider opozycji ma za złe TVP, że w głównym wydaniu dziennika publikowano fragmenty filmu Marcina Tulickiego "Nasz człowiek w Warszawie", które ukazywały w niekorzystnym świetle działania byłego premiera w relacjach z Rosją.

Tusk uważa, że obraz pokazany przez publicznego nadawcę jest zmanipulowany. Ma też za złe TVP m.in. to, że - jak wyliczyli jego prawnicy - 28-krotnie ukazano jego wizerunek w poświacie z nastawionym celownikiem, a to ma naruszać dobra osobiste polityka. 


GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka