Do zakładu opiekuńczo-leczniczego i zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego mogą trafić tyko osoby ubezpieczone lub mające inne prawo do korzystania ze świadczeń. fot. m.st. Warszawa
Do zakładu opiekuńczo-leczniczego i zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego mogą trafić tyko osoby ubezpieczone lub mające inne prawo do korzystania ze świadczeń. fot. m.st. Warszawa

Dodatkowe opłaty za pobyt w zakładach leczniczych? Sąd rozwiał wątpliwości

Redakcja Redakcja Służba zdrowia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, który pobierał dodatkowe opłaty za zakwaterowanie i wyżywienie pacjentów przegrał w sądzie z Rzecznikiem Praw Pacjenta.

Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze 

Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze (ZOL) mają zapewniać całodobową opiekę medyczną pacjentom przewlekle chorym, z niepełnosprawnością, a także po ciężkiej chorobie lub zabiegu operacyjnym, którzy nie wymagają już leczenia i pobytu w szpitalu, ale jednocześnie ze względu na stan zdrowia nie są w stanie samodzielnie funkcjonować. W ZOL mają odzyskać siłę i sprawność. Mogą liczyć na pomoc lekarzy, psychologa, terapeuty zajęciowego, rehabilitanta, a nawet dietetyka.

Zgodnie z przepisami do zakładu opiekuńczo-leczniczego i zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego mogą trafić tyko osoby ubezpieczone lub mające inne prawo do korzystania ze świadczeń. Trzeba mieć skierowanie od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, dokumenty stwierdzające wysokość dochodu pacjenta, np. decyzję o przyznaniu renty lub emerytury, zgodę pacjenta oraz ocenę w tzw. skali Barthel. To test diagnostyczny opracowany w latach pięćdziesiątych XX wieku przez fizjoterapeutkę D. Barthel i lekarkę F. Mahoney i służy do oceny sprawności ruchowej oraz samodzielności pacjenta. Pozwala ocenić stopień wymaganej choremu pomocy. Opisuje dziesięć podstawowych czynności życiowych, które człowiek zdrowy wykonuje sam, natomiast chory potrzebuje przy ich realizacji częściowej lub całkowitej pomocy. Ocenia się m.in. spożywanie posiłków, przemieszczanie się czy korzystanie z toalety. Warto pamiętać, że kwalifikacja z użyciem skali jest powtarzana i jeśli stan pacjenta poprawi się tak, że przekroczy on pułap 40 punktów, automatycznie utraci prawo do refundacji. 

Opłaty w ZOL

Pacjent przebywający w ZOL ponosi koszty wyżywienia i zakwaterowania, ale w ściśle określonym zakresie. Miesięczna opłata jest ustalana indywidualnie dla każdego podopiecznego, jest stała i maksymalnie może wynosić 250 proc. najniższej emerytury, przy czym nie może przekroczyć 70 proc. miesięcznego dochodu pacjenta. Kwota pobrana z tytułu pobytu w ZOL powinna być obliczona od wysokości netto emerytury, czyli po odliczeniu podatku dochodowego i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ponadto dorosłe dzieci lub sami seniorzy wyliczając maksymalną opłatę, jaką może ponieść pacjent za pobyt w ZOL, najpierw od dochodu powinni odjąć również kwotę alimentów płaconych na rzecz innych osób, i dopiero od tak ustalonej kwoty obliczyć 70 proc. stanowiące cenę pobytu. W ramach tej opłaty pacjent otrzymuje wyżywienie i zakwaterowanie, a NFZ finansuje specjalistyczną opiekę medyczną, badania, leki i wyroby medyczne np. pieluchomajtki.

RPP interweniuje. Dodatkowe opłaty nielegalne

Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że ZOL, który pobierał od pacjentów dodatkowe opłaty za pobyt, naruszał prawo pacjentów do świadczeń zdrowotnych. Pacjenci lub ich bliscy byli zobowiązywani do wnoszenia dodatkowych comiesięcznych opłat, które uzasadniane były ponadstandardowymi usługami, takimi jak zakupy na życzenie pacjenta. Rzecznik uznał, że te opłaty miały charakter stały i były pobierane z góry na dany miesiąc, co nie zostało wyjaśnione przez placówkę medyczną. Stwierdził więc, że dodatkowa opłata w istocie była związana z wyżywieniem i zakwaterowaniem pacjenta w ZOL i stanowiła nieuprawniony, dodatkowy dochód dla placówki medycznej. Nakazał zaniechanie tej praktyki, a placówka medyczna dostosowała się do tej decyzji. Jednocześnie złożyła skargę na decyzję Rzecznika do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jednak sąd oddalił skargę i potwierdził decyzję Rzecznika mówiącą o tym, że pobieranie nieuprawnionych opłat za zakwaterowanie i wyżywienie pacjentów w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym jest niezgodne z prawem. W przypadku sporu lub wątpliwości w tej kwestii, pacjenci mogą zwrócić się o pomoc i poradę do Rzecznika Praw Pacjenta.

W Polsce jest ponad 500 zakładów opiekuńczo-leczniczych i zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych, które mają pod opieką 60 tys. osób. Do tego blisko 110 tys. osób przebywa w zakładach stacjonarnej pomocy społecznej, m.in. Domach Pomocy Społecznej. 

Tomasz Wypych

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo