Twój smartfon to skarbnica prywatnych informacji. Tymczasem organy ścigania coraz częściej sięgają po niego nie jak po dowód, ale jak po drogę na skróty. Rzecznik Praw Obywatelskich alarmuje: policja obchodzi przepisy, a nasze prawa są zagrożone.
Gdy „oględziny” zamieniają się w przeszukanie
W ostatnich miesiącach do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich trafiają niepokojące sygnały. Policja ma coraz częściej przeglądać zawartość telefonów obywateli – w tym wiadomości z komunikatorów, lokalizacje i zdjęcia – pod pretekstem tzw. oględzin, a nie formalnego przeszukania.
To istotna różnica. Przeszukanie musi spełniać konkretne wymogi – m.in. uzasadnienie celu i zgoda sądu lub prokuratora. Oględziny? Tu wymogi są znacznie niższe, a potencjał nadużyć – dużo większy.
Twój telefon „dobrowolnie” oddany
Prokuratura Krajowa uważa, że jeśli telefon znajdzie się w rękach śledczych – dobrowolnie lub pod przymusem – można go oglądać. Tyle że „dobrowolne” wydanie urządzenia bywa fikcją. Kiedy policjant grozi zatrzymaniem telefonu, wiele osób woli go oddać z nadzieją na szybki zwrot.
A co znajduje się dziś w telefonie? Dostęp do banku, danych zdrowotnych, korespondencji prywatnej i zawodowej. Trudno się dziwić, że wiele osób – przestraszonych i zdezorientowanych – po prostu „współpracuje”.
Granica prawa przekroczona?
Zewnętrzne oględziny telefonu – model, kolor, stan techniczny – nie budzą wątpliwości. Ale zaglądanie do środka? RPO wskazuje: to poważna ingerencja w prywatność, która nie jest dziś odpowiednio uregulowana.
Nie ma obowiązku informowania o celu oględzin, nie wiadomo, jakie dane można przeglądać – czy tylko numer IMEI, czy także galerię zdjęć i czaty z WhatsAppa. Co więcej, nie ma żadnych ograniczeń, kto może być poddany oględzinom i w jakiej sprawie.
RPO: trzeba zmienić prawo
„Brakuje zabezpieczeń prawnych, a działanie takie nie jest konieczne w demokratycznym państwie prawa” – ostrzega Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek.
RPO apeluje do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka o pilne zmiany w przepisach i wewnętrznych regulacjach prokuratury. Chodzi o dostosowanie ich do standardów konstytucyjnych i europejskich.
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Społeczeństwo