"Nareszcie Warszawa się stopi". Białorusin kompletnie odpłynął

Redakcja Redakcja Białoruś Obserwuj temat Obserwuj notkę 65
Po tym jak Władimir Putin ogłosił plan rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi, w tamtejszych mediach państwowych pojawiły się agresywne treści lokalnych propagandystów skierowane do sąsiadujących państw. Jeden z nich, Ryhor Azaronak oznajmił, że Mińsk może w końcu "użyć broni jądrowej przeciwko agresorom"

Białoruski propagandysta odleciał. Chce zrzucić bomby jądrowe na państwa ościenne

Rygor Azaronak grzmiał podczas swojego płomiennego wystąpienia. Powielał opinie swoich rosyjskich kolegów po fachu i groził krajom Unii Europejskiej użyciem broni jądrowej.

"Cóż, wrogowie, kwiczcie: Białoruś jest państwem nuklearnym. Państwem, które w przypadku ataku na jego terytorium może odpowiedzieć taktyczną bronią nuklearną" – mówił na wizji Ryhor Azaronak.

"Warszawa się stopi, a Wilno zatonie. Będziemy oglądać matowy zachód słońca i to, jak rośnie grzyb atomowy na polskich bagnach. I tak tajemne się wypełni. Nie martwcie się panowie, bo was napromieniujemy. Sami nas zmusiliście. I nie narzekajcie teraz, zostaliście ostrzeżeni" – ciągnął dalej swe prymitywne groźby z uśmiechem na twarzy.


Putin chce rozmieścić na Białorusi broń jądrową

W sobotę, 25 marca Władimir Putin oświadczył w wywiadzie, że Rosja zamierza rozmieścić na terytorium Białorusi taktyczną broń jądrową. Według Putina Rosja przekazała Białorusi m.in. dziesięć samolotów, które mogą przenosić pociski jądrowe, a do 1 lipca na terytorium tego wspierającego Rosję kraju mają zostać zbudowane magazyny do przechowywania tej broni.

Według prestiżowego amerykańskiego think tanku Instytut Badań nad Wojną ten krok w sensie wojskowym nie wpływa na ryzyko eskalacji obecnej wojny do poziomu nuklearnego, lecz jest elementem kampanii informacyjnej, mającej zastraszyć Zachód.


Putin, jak zaznacza ośrodek, dążył do rozlokowania TBJ na Białorusi jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, a głównym celem tych działań jest „pogłębienie kontroli nad Białorusią” - ocenił ISW.

źródło zdjęcia: Rygor Azaronak/Telegram

SW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka