Świątek o rosyjskich i białoruskich sportowcach. Beszta świat tenisa

Redakcja Redakcja Tenis Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Iga Świątek nie jest zwolenniczką udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w tenisowych imprezach. Dała temu wyraz w wywiadzie dla BBC. - Tenis od samego początku mógł zrobić więcej, zachować się trochę lepiej - wytyka światowym federacjom.

MKOI wstępnie dopuścił do udziału Rosjan i Białorusinów do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, ale pod neutralną flagą. Decyzja komitetu jest krytykowana przez Ukrainę, polski rząd, PKOI, a także skandynawskie związki sportowe. MKOI stoi na stanowisku, że wystarczy sprawdzić, czy dany sportowiec publicznie popierał inwazję - jeśli nie, jego start byłby niezagrożony.  


Świątek za sankcjami dla rosyjskich i białoruskich sportowców

Rosjanie i Białorusini zostali wykluczeni w świecie sportu z wielu dyscyplin po 24 lutego - np. w piłce nożnej. Sankcje nie dotyczyły boksu, lekkoatletyki czy właśnie tenisa. Iga Świątek ma z tym problem, o czym opowiedziała w BBC. 

- Wydaje mi się, że tego rodzaju działanie pokazałoby rosyjskiemu rządowi, że być może nie warto... Jesteśmy tylko sportowcami, małym elementem świata, ale sport jest dość ważny, a zawsze był używany do propagandy. Tenis od samego początku mógł zrobić więcej, zachować się trochę lepiej, pokazując wszystkim, że jest przeciwko wojnie - stwierdziła najlepsza "rakieta" na świecie. 


Wykluczenie Rosjan i Białorusinów w sporcie 

- Tenis nigdy nie poszedł w tę stronę, a teraz byłoby to dość niesprawiedliwe wobec graczy z Rosji i Białorusi, ponieważ ta decyzja powinna była zapaść rok temu - dodała Świątek.

Aryna Sabalenka, pochodząca z Mińska, zauważyła niedawno w wywiadzie, że część tenisistek kieruje się nienawiścią wobec Rosjanek i Białorusinek, podczas gdy sportowcy nie decydują w sprawach politycznych i nie wytoczyli Ukrainie wojny. 

- To nie ich wina, że mają taki, a nie inny paszport.... Ich sytuacja jest dość skomplikowana i trudno im głośno mówić o niektórych sprawach. Z drugiej strony wszyscy mamy jakiś wpływ i powinno się wykorzystać wszystko, co pomogłoby powstrzymać rosyjską agresję. Decyzje federacji powinny iść właśnie w tym kierunku - odpowiedziała Świątek na sugestie Sabalenki. 

Na zdjęciu: Iga Świątek. Fot. Twitter/Iga Świątek

GW

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport