Zbadano najczęstsze uzależnienia Polaków, fot. Canva
Zbadano najczęstsze uzależnienia Polaków, fot. Canva

Smutny obraz Polaków. Zmagamy się z mnóstwem nałogów

Redakcja Redakcja Styl życia Obserwuj temat Obserwuj notkę 98
Dwa razy więcej Polaków jest uzależnionych od objadania się niż od marihuany. Jedzenie ponad miarę znalazło się na trzecim miejscu polskich nałogów.

Główne nałogi Polaków

Firma PredictWatch opublikowała wyniki Ogólnopolskiego Badania Nałogów, które odbyło się z wykorzystaniem specjalnej aplikacji Nałogometr. 

Najwięcej, bo 49,3 proc. osób jako swój nałóg wskazało alkohol, a nikotynę wymieniło 36,64 proc. ankietowanych. Trzecie miejsce zajęło objadanie się, z którym problem ma 30,29 proc. badanych. Wyniki ankiet zaskoczyły ekspertów. O ile wysokie miejsca wśród nałogów, jakie zajęły alkohol oraz palenie wyrobów zawierających nikotynę, były do przewidzenia, o tyle nikt nie spodziewał się, że na podium znajdzie się objadanie się, od którego uzależniło się więcej osób niż od marihuany, do której stałego zażywania przyznało się 14,33 proc. badanych.


Problem ludzi biednych

- Alkohol i nikotyna są używkami, do których mamy w Polsce łatwy dostęp. Dodatkowo alkohol jest częścią wielu polskich tradycji. Dlatego duża powszechność tych dwóch używek nie zaskakuje - przyznaje dr hab. Mateusz Gola z Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk, którego wypowiedź zawarta jest w badaniu. - Jestem zaskoczony tym, że na trzecim miejscu uplasowało się objadanie - dodaje.

Zgodnie z klasyfikacjami zaburzeń i chorób, objadanie nie jest nałogiem, ale zaburzeniem odżywiania, jeśli prowadzi do znacznego wzrostu masy ciała. Jednak nowoczesne badania mózgu coraz częściej pokazują, że mechanizmy leżące u podłoża kompulsywnego objadania się mogą przypominać te znane z uzależnień behawioralnych, takich jak np. hazard czy uzależnienie od gier komputerowych. Wraz z rozpowszechnieniem fast foodów i łatwo dostępnych przekąsek i napojów, z dużą ilością cukrów problem objadania bardzo się nasilił. Wysoka pozycja problemu wśród użytkowników Nałogometru wskazuje potrzebę zajęcia się tym problemem. W przypadku objadania się badania pokazują, że częściej problem ten dotyka osób z grup o niższych dochodach. Zdrowe jedzenie jest po prostu droższe. Dla porównania w przypadku alkoholu mężczyźni częściej rozwijają uzależnienie niż kobiety.

Jedzenie, porno, dragi

Jednak uzależnienie od nadmiernego jedzenia nie dla wszystkich jest zaskoczeniem. – Spodziewam się, że objadanie się będzie zajmowało coraz wyższe miejsca w rankingu nałogów - przewiduje w rozmowie z Salon24 Artur Jastrzębski, ekspert od marketingu strategicznego. - Żyjemy w kulcie podjadania z różnych okazji, by ukoić nerwy, uczcić ważne uroczystości, przeżyć wydarzenia sportowe lub by spróbować czegoś nowego. W powszechnej opinii jedzenie nie jest szkodliwe, a na pewno nie tak jak alkohol, papierosy czy inne używki. Przekąski są łatwo dostępne i nawet jeśli są droższe niż kiedyś, to i tak tańsze od np. alkoholu.

Z wynikiem 23,01 proc. na czwartym miejscu wśród polskich uzależnień znalazła się pornografia. - To bardzo smutny i niebezpieczny wynik – przekonuje w rozmowie z Salon24 prof. Zbigniew Lew-Starowicz, najbardziej znany polski seksuolog. - Pokazuje, że coraz trudniej nam nawiązywać relacje międzyludzkie, te bardziej osobiste i intymne oraz to, że nawet jeśli coś nas z drugim człowiekiem łączy, to często jest tylko powierzchowne, a seks, który jest przecież pięknym i ważnym elementem życia każdego z nas, sprowadzamy wyłącznie do zaspokajania potrzeb, a nie okazywania uczuć.

Kolejne miejsce zajęła marihuana: - W swojej pracy widzę, jak pacjenci najpierw szukają pomocy w używkach, a dopiero potem u specjalisty, chociaż od tego powinni zacząć – mówi Salon24 Dominika Mastalerz, psycholog i psychoterapeuta. – Marihuana jest coraz powszechniejsza i widać nawet modę na jej stosowanie. To pułapka, w którą wpada wiele osób, niezależnie od wieku. Kłopotów, które nas dotykają nie rozwiąże się substancjami, które poprawiają nastrój, ale znalezieniem przyczyny, próbie ich usunięcia i zmiany stylu życia. Narkotyki nie pomagają, ale nasilają problemy.

Ogólnopolskie Badanie Nałogów

Dalej na liście nałogów są: uzależnienie od gier komputerowych - 5,51 proc., amfetaminy - 5, 46 proc., dopalacze - 5,25 proc. i praca - 4,88 proc.

W Ogólnopolskim Badaniu Nałogów, które odbyło się z wykorzystaniem specjalnej aplikacji Nałogometr, wzięło udział 20826 osób, z czego 2269 pochodziło z krajów innych niż Polska, głównie z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii. Nałogometr ma tylko polską wersję językową, można więc założyć, że byli to Polacy przebywający za granicą.

Najwięcej ankietowanych osób pochodziło z miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców, najmniej z miast liczących od 100 do 500 tys. mieszkańców. Prawie 60 proc. badanych stanowili mężczyźni, około 40 proc. kobiety, a osoby nie utożsamiające się z żadną z wymienionych wcześniej płci – 1 proc. Najliczniej reprezentowani byli dorośli w wieku od 25 do 44 lat, a najmniej - powyżej 65 roku życia. 

Tomasz Wypych

(Zdjęcie: Zbadano najczęstsze uzależnienia Polaków, fot. Canva)

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości