Wkrótce premiera BMW i5. To będzie oszałamiająca moc pod maską

Redakcja Redakcja Motoryzacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Wydawałoby się, że niewiele może nas już zaskoczyć, ale konstruktorzy BMW udowodnili, że są w stanie przekraczać kolejne granice.

Jeszcze nie zdążyliśmy się nacieszyć nowym BMW i7, a już 24 maja zadebiutuje nowe elektryczne BMW i5. I chociaż, jak na prawdziwą premierę przystało, wszystko owiane jest tajemnicą, nam udało się dowiedzieć o kilku szczegółach, które sprawiają, że na myśl o najnowszym dziecku BMW serce bije szybciej.  


Tak wygląda nowe BMW i5

Nowe BMW i5 zaskakuje nie tylko elegancką i jednocześnie rasową sylwetkę, ale smaczkami, które pokazują, że koncern poważnie myśli o przyszłości, elektromobilności, ale jednocześnie radości z jazdy użytkowników. Z pewnością zachwyca, ale też pewnie nadal zaskakuje podświetlany grill, który nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z BMW. Grill jest nieco mniejszy niż pozostałych modelach i z dużym wyczuciem smaku wkomponowano obok opływowych, wąskich reflektorów. Do tego „promienna” atrapa chłodnicy. Jeśli już przy oświetleniu jesteśmy to warto powiedzieć, że nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz jest nowocześnie i praktycznie.

Wrażenie robi dyskretne, ale jednocześnie spełniające swoją funkcję, oświetlenie wnętrza rozciągające się od drzwi do deski rozdzielczej. A jeśli już przy desce rozdzielczej, to z klasycznej zestawu pozostała tylko nazwa, bo w BMW i5 to po prostu wielki, zakrzywiony w stronę kierowcy ekran. Skonstruowano go tak, że pokazuje wszystkie niezbędne informacje, ale jednocześnie nie przytłacza kierowcy, co jest grzech wielu innych konstrukcji, które epatują nie do końca przemyślaną elektroniką. W trybie sportowym można wyłączyć wszystkie zbędne alarmy i przypomnienia, zostawiając tylko kontrolę trakcji i stabilizacji toru jazdy.  


Osiągi w BMW i5

Sercem każdego samochodu jest silnik. Także tutaj BMW potrafi zaskoczyć. Model i5 będzie dostępny w dwóch konfiguracjach. Podstawowa wersja eDrive40 będzie wyposażona w pojedynczy silnik montowany z tyłu, zdolny do generowania mocy 335 koni mechanicznych.

Dla tych, którzy pragną jeszcze większej mocy, model M60 xDrive oferuje układ z dwoma silnikami, który zapewnia oszałamiającą moc 590 KM. Pomyślano również o takich drobiazgach podnoszących radość z jazdy, jak generowanie charakterystyczne mruczenie silnika elektrycznego samochodu, który nie boi się dużych prędkości. Oczywiście dźwięk jest wytwarzany sztucznie, bo silnik elektryczny pracuje praktycznie „bezszumowo”. 


W nowym BMW i5 nie ma dźwigni zmiany biegów ani pedału sprzęgła. Jest tylko jedna łopatka kierownicy, którą oznaczono jako Boost. Wydajne silniki sprawiają, że w najmocniejsze wersji BMW i5 do 100 km/h przyspiesza w ciągu 3,9 sekundy. Zakłada się, że ładowanie akumulatorów do 80 proc. mocy nie powinno trwać dłużej niż 30 minut.

Obok wersji elektrycznej BMW z serii 5 będzie również wprowadzona klasyczna wersja spalinowa. Produkcja serii 5 nowej generacji rozpocznie się talem tego roku w zakładach BMW w Dingolfing w Niemczech. Potencjalni nabywcy mogą spodziewać się rozpoczęcia sprzedaży w październiku, dzięki czemu te najnowocześniejsze pojazdy w gamie BMW będą w zasięgu ręki już za kilka miesięcy.  


Fot. BMW 

Tomasz Wypych 

Zobacz galerię zdjęć:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie