Wołodymyr Zełenski, rakieta Storm Shadow (P) / źródło: Flickr, Wikipedia
Wołodymyr Zełenski, rakieta Storm Shadow (P) / źródło: Flickr, Wikipedia

Takiego wsparcia jeszcze nie było. Ukraina otrzymała potężną broń

Redakcja Redakcja Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 47
W czwartek stacja CNN poinformowała, że Wielka Brytania przekazała ukraińskiej armii pociski Storm Shadow o zasięgu do 300 kilometrów. Wcześniej decyzja ta zapowiadana była przez amerykański dziennik "Washington Post".

Pociski dalekiego zasięgu dla Ukrainy

Pociski Storm Shadow będą znaczącym wzmocnieniem dla ukraińskiej armii, umożliwiając jej dosięgnięcie bardziej oddalonych celów. Kijów apelował o tego typu pociski od samego początku wojny. Co ważne, to uzbrojenie zostało dostarczone Ukrainie przed zapowiadaną kontrofensywą przeciwko rosyjskim wojskom — podkreśliło CNN, powołując się na swoich informatorów w amerykańskiej armii.

W poniedziałek o sprawie pisał amerykański dziennik "Washington Post", ujawniając, że władze Wielkiej Brytanii gotowe są przekazać Ukrainie rakiety o zasięgu dalszym, niż wszystkie inne rodzaje broni przekazane dotychczas temu państwu. Jak wówczas przypuszczano, prawdopodobnie byłyby to pociski manewrujące powietrze-ziemia typu Storm Shadow, którymi można uzbroić ukraińskie samoloty produkcji sowieckiej.


Jeden warunek

Portal Politico powiadomił, że warunkiem dostarczenia Kijowowi rakiet Storm Shadow było zobowiązanie władz Ukrainy do ostrzeliwania wyłącznie obiektów na okupowanych obszarach, a nie na terytorium Rosji.

Z tego samego powodu, czyli obaw, że zaatakowanie przez ukraińską armię obiektów poza granicami kraju może doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji Zachodu z Moskwą, USA konsekwentnie odmawiają przekazania Kijowowi pocisków ATACMS - broni o zasięgu podobnym do Storm Shadow. We wtorek Waszyngton potwierdził, że jego stanowisko w sprawie ATACMS nie uległo zmianie.

Na początku lutego Biały Dom ogłosił, że przekaże Ukrainie pociski Ground Launched Small Diameter Bomb (GLSDB) o zasięgu 150 km. Jak wówczas informowano, otrzymanie tego uzbrojenia podwoi możliwości rażenia ukraińskiego wojska na lądzie i pozwoli mu atakować rosyjskie cele daleko za linią frontu. 

Kontrofensywa Ukrainy się opóźni

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z BBC stwierdził, że jego kraj potrzebuje więcej czasu na rozpoczęcie długo oczekiwanej kontrofensywy przeciwko siłom rosyjskim.

– Stracilibyśmy wielu ludzi. Myślę, że to niedopuszczalne. Musimy więc poczekać – wyjaśnił. Jeszcze kilka tygodni temu eksperci na łamach amerykańskich mediów byli przekonani, że kontrofensywa rozpocznie się w maju.

Jak zauważa BBC, w ostatnich tygodniach władze ukraińskie starały się zarówno publicznie, jak i prywatnie tonować oczekiwania w związku ze spodziewaną kontrofensywą.

Ukraina działa na własnych zasadach

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda wskazał, że "wiele państw podejmuje obecnie działania, których celem jest zmuszenie nas do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji pokojowych na warunkach Rosji"

— Wywiera się na nas presję — oznajmił. — Pamiętajcie, że jeśli będziemy o czymkolwiek rozmawiać, i prezydent podejmie w tej kwestii stosowną decyzję, to stanie się to wyłącznie na warunkach naszego państwa — podkreślił Daniłow.

Polityk dodał, że władze w Kijowie "działają według własnych planów i nie zamierzają się do nikogo dostosowywać". Dotyczy to m.in. obrony Bachmutu w obwodzie donieckim, atakowanego przez rosyjskie wojska od sierpnia ubiegłego roku.

RB

(na zdjęciu: Wołodymyr Zełenski, rakieta Storm Shadow (P) / źródło: Flickr, Wikipedia)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka