(Proukraińskie grupy zaatakowały Biełgorod. Fot. Screen z Twittera)
(Proukraińskie grupy zaatakowały Biełgorod. Fot. Screen z Twittera)

Szturm na Biełgorod. Do akcji weszły helikoptery, czołgi i artyleria

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 49
"Rosyjski Korpus Ochotniczy" i "Legion Wolności Rosji" weszły do rosyjskiego Biełgorodu. Udział w akcji biorą helikoptery, czołgi i artyleria. Gubernator obwodu biełgorodzkiego potwierdził obecność "ukraińskich grup sabotażowych" i miał zwołać pilne posiedzenie sztabu kryzysowego.

Rosjanie w strachu 

W mediach pojawiły się nagrania z wejścia proukraińskich grup do Biełgorodu. Najpierw żołnierze ostrzelali posterunki graniczne po stronie Rosji, zabijając przy tym rosyjskich funkcjonariuszy, a później zaczęli nalot na samo miasto. 

W Biełgorodzie uruchomiono syreny alarmowe. Gubernator obwodu z kolei miały zwołać pilne posiedzenie sztabu kryzysowego. Co więcej, zwołano również niecierpiące zwłoki posiedzenie władz obwodu. "Grupa dywersyjno-rozpoznawcza Sił Zbrojnych Ukrainy wkroczyła na terytorium obwodu grajworońskiego" – podał gubernator. 



Profil "WarNews" na Twitterze, który relacjonuje wydarzenia przekazał, że flagi "Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego" pojawiły się już nad miastem. 


"Nadszedł czas, by położyć kres dyktaturze Kremla"

"Legion Wolności Rosji" zamieścił z kolei nagranie, w którym wytłumaczył swoje działania. Wideo opublikował doradca szefa MSW Ukrainy, Anton Heraszczenko.


"Jesteśmy takimi samymi Rosjanami, jak wy, takimi samymi ludźmi. Chcemy, aby nasze dzieci dorastały w pokoju i były wolnymi ludźmi. Ale na to nie ma miejsca w dzisiejszej putinowskiej Rosji. Federacja Rosyjska pod rządami Władimira Putina jest przegniła do szpiku kości przez korupcję, kłamstwa, cenzurę i ograniczenia wolności, a ludzkie życie znaczy mniej niż sakiewka urzędnika. Nadszedł czas, by położyć kres dyktaturze Kremla! Bądźcie odważni i nie bójcie się, bo wracamy do domu! Rosja będzie wolna" – informuje żołnierz. 

Specjalizujący się w tematyce wojennej Artur Micek ocenił, że działanie takie to "kolejny element ostatniej fazy przygotowań Ukraińców do głównej ofensywy, czyli zmuszenie Rosjan do ruszenia odwodów".

MP

(Proukraińskie grupy zaatakowały Biełgorod. Fot. Screen z Twittera)

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka