Czy Lech Wałęsa skorzysta na obietnicach PiS dla emerytów? Fot. PAP/Adam Warżawa
Czy Lech Wałęsa skorzysta na obietnicach PiS dla emerytów? Fot. PAP/Adam Warżawa

Emeryt Lech Wałęsa nie ma pieniędzy. Pomoże mu PiS?

Redakcja Redakcja Lech Wałęsa Obserwuj temat Obserwuj notkę 59
Dawny przywódca Solidarności i były prezydent Rzeczpospolitej Lech Wałęsa najwyraźniej finansowo wciąż nie czuje się usatysfakcjonowany. Poskarżył się mediom na zbyt chudy dla niego portfel. Padło szczere wyznanie. Niewykluczone, że w sprawie emerytury pomogłoby mu rozwiązanie, które wkrótce ma zaproponować PiS.

Jaką ma emeryturę Lech Wałęsa

Lech Wałęsa jest na emeryturze od blisko piętnastu lat. Choć pobiera świadczenia wyższe niż przeciętny polski emeryt, regularnie utyskuje na problemy finansowe.

W programie „Politycy od kuchni” (se.pl) były prezydent, słynny elektryk i solidarnościowy lider ze Stoczni Gdańskiej, przyznał, że obecnie jego emerytura wynosi 11 tys. złotych netto.

Jak podkreślił – taką kwotę otrzymuje dopiero od mniej więcej sześciu miesięcy. Wcześniej przyznane mu świadczenia ZUS wahały się pomiędzy 5 a 6 tys. złotych. To i tak zdecydowanie więcej, niż zwykli Polacy na emeryturze.


Wałęsie do kieszeni zagląda żona, inflacja i dzieci

Wcześniej w wywiadzie dla portalu o2.pl, były prezydent zdradził sekret domu Wałęsów – domowym budżetem zarządza Danuta Wałęsa, jego żona. Najwyraźniej Wałęsa nie jest z tym do końca pogodzony, bo mówił: „Zabiera mi wszystko i wydaje na swoje potrzeby”.

Na tym nie koniec przyczyn drenażu kieszeni dawnego lidera Solidarności. Kolejne to inflacja... i dzieci. Wałęsa – jak twierdzi – nie odżegnuje się od troski nawet za dorosłe potomstwo i wspiera je finansowo: „Muszę, bo tego oczekują. Jak mówi popularne przysłowie: Kto ma pszczoły, ten ma miód, kto ma dzieci, ten ma trud”.


Wałęsa jak wielu Polaków - dalej robi na emeryturze

To wszystko sprawia, że znój Wałęsy jeszcze się nie skończył. Dorabia jak może, czyli z pomocą wykładów, które prowadzi w Polsce i za granicą. 

– Robię to dlatego, żeby trochę zarobić, bo nie mam. Ja nie dbam o pieniądze, w ogóle mnie to nie obchodziło, ale to mi wystarczało jakoś, a teraz mi nie starcza, to muszę dorobić — podsumował Lech Wałęsa swoje finansowe kłopoty.


Wachowski i pustki na koncie Funduszu Lecha Wałęsy

Przypomnijmy, że w 2017 roku o finansach Wałęsy zrobiło się głośno, gdy okazało się, że Mieczysław Wachowski, szara eminencja w czasach prezydentury Noblisty, narobił kłopotów swojemu pryncypałowi.

Niewywiązywanie się z umów, zawieranych z dużymi firmami, gigantyczny czynsz za warszawską willę i ogromne nagrody dla Mieczysława Wachowskiego. Nad Instytutem Lecha Wałęsy i jej szefem, Jerzym Stępniem, zebrały się wówczas czarne chmury.

Rok później „Fakt” donosił: jeszcze w 2014 roku na koncie Funduszu Lecha Wałęsy było 3,7 miliona złotych. „Dziś konto świeci pustkami, a fundusz jest w likwidacji” - informowała gazeta.

Czy Lech Wałęsa czeka, aż PiS spełni kolejne obietnice wyborcze dotyczące emerytur

KW

 Czy Lech Wałęsa skorzysta na obietnicach PiS dla emerytów? Fot. PAP/Adam Warżawa

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka