W Kijowie oraz w innych obwodach Ukrainy ogłoszony w nocy alarm przeciwlotniczy. W stolicy kraju obowiązywał on przez ponad 5 godzin.
Śmiercionośne drony zaatakowały Ukrainę
"14. atak dronów na stolicę od początku maja. Dzisiaj wróg postanowił "złożyć życzenia" mieszkańcom z okazji Dnia Kijowa (obchodzonego 29 maja) przy pomocy śmiercionośnych dronów" – powiadomił mer miasta Witalij Kliczko. W wyniku ataku są ofiary i zniszczenia, które władze obecnie ustalają. Jak dotąd podano, że spadające szczątki zabiły 41-letniego mężczyznę i zraniły 35-letnią kobietę.
Kliczko ocenił, że był to największy atak na Kijów od początku wojny.
Większość dronów została zestrzelona
Według komunikatu ukraińskich Sił Powietrznych Rosjanie wystrzelili z obwodu briańskiego na północ od Ukrainy oraz Kraju Krasnodarskiego na południu rekordową ilość dronów Shahed 136/131(produkowanych i dostarczanych przez Iran).
52 z 54 wrogich obiektów zestrzeliła ukraińska obrona powietrzna.
Celem ataków były obiekty wojskowej i infrastruktura cywilna w centralnej części Ukrainy, w tym w obwodzie kijowskim. W tym regionie zestrzelono większość atakujących dronów.
Władze miasta zakomunikowały, że również kilka dzielnic Kijowa ucierpiało w wyniku tych ataków, w tym historyczny rejon peczerski.
Dzień Kijowa
Ataki miały miejsce w noc poprzedzającą obchody Dnia Kijowa, rocznicę oficjalnego założenia miasta 1541 lat temu. W tym dniu w stolicy zwykle odbywają się jarmarki uliczne, koncerty na żywo i specjalne wystawy muzealne, które zaplanowano również w tym roku, ale na mniejszą niż zwykle skalę.
MP
(Nocny atak dronami na Kijów. Fot. EPA/Kyiv City Military Administration)
Czytaj dalej:
Komentarze