Silne burze oraz gwałtowne ulewy, jakie przechodziły na południu Polski, spowodowały, że organizatorzy festiwalu Żywiec Męskie Granie musieli przerwać wydarzenie. Fani zgromadzeni pod sceną w pełni zrozumieli decyzję organizatorów.
Finał Męskiego Grania przerwany
W sobotę odbywał się finał tegorocznej edycji festiwalu Żywiec Męskie Granie. Na scenie w amfiteatrze "Pod Grojcem" zaprezentowali się m.in. Ralph Kaminski, Daria Zawiałow, Mrozu czy Kaśka Sochacka. Na chwilę przed godziną 23, gdy pojawić się miało Męskie Granie Orkiestra 2023 w składzie: Igo, Mrozu i Vito Bambino, impreza została wstrzymana.
Powodem tej decyzji była silna burza oraz gwałtowne ulewy, jakie nadeszły nad Żywiec. "Ze względu na trudne warunki pogodowe podjęliśmy decyzję o zakończeniu koncertu. Wasze bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Do zobaczenia za rok!" – poinformowali organizatorzy w mediach społecznościowych.
Mimo, że fani mogli czuć niedosyt, to w pełni rozumieją decyzję organizatorów. "Bardzo dobra decyzja! Jest mega niebezpiecznie. Oby wszyscy bezpiecznie zdążyli opuścić amfiteatr" – czytamy w komentarzach.
W ramach tegorocznej trasy Męskie Granie koncerty odbyły się w Poznaniu, Warszawie, Szczecinie, Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu.
Ciężka noc dla służb
Burze, jakie nawiedziły południową Polskę, spowodowały, że strażacy mieli bardzo dużo pracy. Do godziny 23 służby odnotowały 2772 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie: małopolskim (1353), podkarpackim (846) i śląskim (132).
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed burzami dla dziewięciu województw: dolnośląskiego, opolskiego, małopolskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i podkarpackiego.
Według synoptyków w tych województwach mogą wystąpić burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu do 70 litrów na metr kwadratowy oraz porywy wiatru do 120 km/h. Miejscami może spaść grad. Możliwe są też trąby powietrzne.
MP
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. CC0
Czytaj dalej:
