Aktor Janusz Gajos na planie filmu „Różyczka 2” w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego, fot. PAP/Rafał Guz
Aktor Janusz Gajos na planie filmu „Różyczka 2” w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego, fot. PAP/Rafał Guz

Janusz Gajos w roli prezesa prawicowej partii. Skojarzenie było jedno

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 100
Na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zaprezentowano film "Różyczka 2". W nowym dziele reżysera Jana Kidawy-Błońskiego Janusz Gajos wcielił się w rolę konserwatywnego polityka. Padły pytania o inspirowanie się Jarosławem Kaczyńskim.

Nowy film z Januszem Gajosem

Na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbyła się konferencja prasowa poświęcona filmowi. Przypomnijmy, że po 13 latach reżyser Jan Kidawa-Błoński powrócił do historii tajnej współpracowniczki SB "Różyczki", w którą ponownie wcieliła się Magdalena Boczarska. Gajos natomiast zagrał polityka prawicowo-konserwatywnej partii.

Podczas zadawania pytań dziennikarze pytali twórców czy ta postać była inspirowana Jarosławem Kaczyńskim.

- To jest historia fabularna. Reszta już należy do widza, który wyciągnie sobie wnioski. Dla jednego ten prezes będzie prezesem wszystkich prezesów, a dla kogoś innego może się już mniej z nim kojarzyć. Moim zdaniem nie trzeba stawiać kropki nad i. Nie tworzymy satyry - oznajmił scenarzysta Maciej Karpiński.


Czy aktor inspirował się Kaczyńskim?

Głos zabrał też sam aktor. Gajos jednak nie odpowiedział wprost, a wypowiedział się na zupełnie inny temat.

-  Dla mnie jest to jazda po wydarzeniach, które pokazały się na początku tej całej opowieści i kończą się właściwie dzisiaj. To jest duża klasa, aby opowiedzieć historię w ten sposób, aby ona nie była nudna, aby niosła ze sobą jakieś przesłanie. To wszystko się udało - powiedział gwiazdor.

W tym momencie głos zabrał sam reżyser. Podkreślił wyraźnie, że nie chciał on robić żadnej aluzji do znanych postaci.

- Wiele było programów satyrycznych. To się ciągle powtarza. "Ucho prezesa" itd. To miał być wytrawny, inteligentny, cyniczny, sprytny polityk, dążący do tego, aby trzymać bądź przejąć władzę. Taką postać stworzył Janusz. Nie musimy szukać tu żadnych aluzji, ale jeśli ktoś chce - powiedział Kidawa-Błoński.


Film zrecenzowała dziennikarka portalu Wp.pl, która napisała, że po filmie "aluzje nazywają się same". "Jasnym punktem obsady jest niewątpliwie Janusz Gajos. Aktor wciela się w lidera konserwatywnej, prawicowej partii, który manipuluje opinią publiczną, by zrealizować swoje cele. Podobieństwa do rzeczywistej postaci nasuwają się same" - napisała Karolina Grabińska.

Film trafi do polskich kin 20 października.

Janusz Gajos dziś kończy 84 lata

Artysta urodził się w Dąbrowie Górniczej. Przez wiele lat występował jako aktor Teatru Narodowego w Warszawie, był też związany z warszawskim Teatrem Powszechnym. Zagrał wiele niezapomnianych ról, wystąpił w takich filmach, jak "Przesłuchanie", "Ucieczka z kina 'Wolność'", "Szwadron", "Psy", "Trzy kolory. Biały", "Śmierć jak kromka chleba", "Akwarium", "Żółty szalik", "Zemsta", "Przedwiośnie", "Jasminum", "Układ zamknięty", "Body/Ciało". Ogromną popularność przyniosła mu rola Janka Kosa z serialu "Czterej pancerni i pies". Gajos dał się poznać również jako satyryk, występując w Kabarecie Olgi Lipińskiej i kabarecie Pod Egidą.

MB

Zdjęcie: Aktor Janusz Gajos na planie filmu „Różyczka 2” w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego, fot. PAP/Rafał Guz

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura