Zagraniczni turyści zakochani w Polsce. Padł rekord

Redakcja Redakcja Turystyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 35
Polskie „no”, często używane zamiast „tak”, zagraniczni turyści rozumieją jako angielskiej zaprzeczenie „no”, ale i tak w tym roku szturmowali polskie hotele i pensjonaty. W te wakacje padł rekord.

Zagraniczni turyści doceniają wakacje w Polsce. Umiarkowane ceny, czystość, dobra lokalizacja, sprzyjająca wypoczynkowi, smaczna kuchnia oraz dodatkowe udogodnienia – to powody dla których zagraniczni turyści chwalą sobie urlopy w Polsce. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Nocowanie.pl wśród właścicieli obiektów noclegowych w Polsce, aż co piąty z nich zauważył wzrost liczby zagranicznych gości w minionym sezonie. 


Kto odwiedza Polskę 

Oprócz Niemców, Czechów i Anglików, byli wśród nich również Węgrzy, Słowacy, Skandynawowie, a także Amerykanie i obywatele Arabii Saudyjskiej. Chociaż wrześniowe upały przedłużyły nieco sezon letni, rodzima branża turystyczna nie zalicza go do szczególnie udanych. Polacy mocno skracali wakacyjne wyjazdy i uważnie oglądali każdą złotówkę. Jednym z jaśniejszych punktów podsumowania sezonu jest zwiększający się odsetek turystów z zagranicy.

Czy faktycznie ten wzrost jest zauważalny? Co doceniają turyści z innych krajów odwiedzając Polskę? Sprawdziła to platforma Nocowanie.pl ankietą skierowaną do właścicieli obiektów noclegowych, głównie pensjonatów, apartamentów, domków, kwater i pokoi gościnnych z różnych regionów w Polski. Co piąty z nich (21 proc.) zauważył w minionym sezonie wzrost liczby turystów zagranicznych. Zapytani o kierunki, z których przyjechali ich goście, ankietowali wskazali przede wszystkim na Niemcy, Czechy, Ukrainę i Wielką Brytanię. Nie brakowało również Słowaków, Skandynawów i Hiszpanów. Odnotowano też przyjazd gości spoza kontynentu – z Arabii Saudyjskiej i Stanów Zjednoczonych. 


To doceniają zagraniczni turyści 

Zapytani o to, czy wymagania gości zagranicznych są inne, niż polskich turystów, respondenci zgodnie odpowiadają, że nie. Zagraniczni goście najczęściej nie mają specjalnych wymagań i rzadko narzekają. Priorytetem jest dla nich czystość, wygoda i umiarkowana cena. To właśnie znajdują i chwalą w Polsce. Mogąc wskazać kilka elementów, które zagraniczni turyści najbardziej doceniają w Polsce, ankietowani na pierwszym miejscu wymienili dobre warunki do wypoczynku – ciszę i spokój, a następnie czystość i dobre utrzymanie obiektu. Ważna są również: lokalizacja, niska cena i polska kuchnia.

- Opinie zebrane przez naszych partnerów od zagranicznych gości absolutnie nie dziwią. Polskie ceny są dla Europejczyków bardzo konkurencyjne, ale to jakość bazy i jej wysoki standard są atutami wypoczynku w Polsce. Dysponujemy znaczącą liczbą stosunkowo młodych obiektów, dzięki czemu baza noclegowa w Polsce jest w lepszym stanie niż w wielu krajach za granicą – zapewnia Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl.

– Chociaż infrastruktura jest jeszcze świeża, obserwujemy, że właściciele obiektów zabiegając o gości, także tych zagranicznych, inwestują w remonty, te mniejsze i generalne, rozbudowują się, szukają pomysłów na nowoczesną aranżację przestrzeni - opisuje. 

Właściciele obiektów coraz wyraźniej dostrzegają potencjał tkwiący w portfelach zagranicznych gości. Blisko 10 proc. ankietowanych przyznaje, że aktywnie zabiega o turystów spoza Polski, chociażby tłumacząc materiały reklamowe i oferty czy dbając o zapewnienie obsługi w językach obcych. To dobry kierunek, bo bariera językowa to jedna z nielicznych rzeczy, na którą zdarza się narzekać zagranicznym turystom, choć bywa ona też źródłem zabawnych nieporozumień.

Jak wspomina jeden z uczestników badania, swojskie polskie „no” na potwierdzenie, gość z Anglii rozumiał jako zaprzeczenie. Z kolei inny z respondentów zachęca, by w kontaktach z gośćmi z Czech nie zdawać się na podobieństwo naszych języków. To cenna podpowiedź, bo turystów z Czech jest w Polsce coraz więcej. I to nie tylko – po sąsiedzku – w Małopolsce, ale też nad Bałtykiem. W platformie Hotely.cz wzrost rezerwacji w polskich obiektach wyniósł 19 proc. rok do roku. Najwięcej z nich zrealizowano w Kołobrzegu, Zakopanem, Krakowie i Gdańsku. 


Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne

Tomasz Wypych 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo