W PiS mszczą się na Morawieckim za spisek z Dudą/PAP
W PiS mszczą się na Morawieckim za spisek z Dudą/PAP

Algorytmy Władzy: W PiS mszczą się na Morawieckim za spisek z Dudą

Redakcja Redakcja Wideo Salon24 Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
W PiS trwa walka z frakcją Mateusza Morawieckiego. Były premier publicznie chłostany jest za to, że nie wierzył w wygraną Karola Nawrockiego i próbował razem z Andrzejem Dudą oraz Danielem Obajtkiem budować własną partię. Autorzy Algorytmów Władzy, Adam Abramczyk i Mariusz Kowalewski, uchylili rąbka tajemnicy na temat tego, co dzieje się w ostatnich dniach w PiS.

 Zaczęło się od weekendowych informacji, że nowy program partii mają napisać Jacek Sasin, były szef MAP, oraz eurodeputowani Patryk Jaki i Tomasz Bocheński. Na liście zabrakło Mateusza Morawieckiego. Frakcja „maślarzy”, jak żartobliwie określa się grupkę Przemysława Czarnka, Bocheńskiego i Sasina, według twórców Algorytmów Władzy dostała zgodę samego Jarosława Kaczyńskiego, by publicznie dyskredytować byłego premiera.

Algorytmy Włądzy: Morawiecki nie stawiał na Nawrockiego

W tle są wydarzenia, które rozgrywały się późną wiosną. W Polsce trwała wtedy kampania wyborcza. Startując z poparciem PiS, Karol Nawrocki nie był uważany za faworyta. Wszystkim sondażom przewodził Rafał Trzaskowski. Nawet tym robionym przez Nowogrodzką.

Obejrzyj najnowszy odcinek Algorytmów Władzy:


Ze startu Nawrockiego zadowolony nie był Morawiecki, który do samego końca liczył, że PiS podmieni kandydata i to jemu powierzy możliwość walki o Pałac Prezydencki. Za Nawrockim nie opowiadał się też Andrzej Duda. Jego najbliższe otoczenie kluczyło. Część współpracowników poparła wprost Sławomira Mentzena.


I właśnie wtedy, jak twierdzi dziś część wierchuszki PiS, otoczenie Morawieckiego miało rozpocząć spisek, którego celem było założenie własnego ugrupowania. Trzon nowej frakcji miał być zbudowany wokół byłego prezydenta, byłego premiera i byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka. – W momencie, kiedy Nawrocki przegrałby wybory, oni by wyszli i powiedzieli, że mają własne ugrupowanie. Takich trzech tenorów, na wzór Macieja Płażyńskiego, Andrzeja Olechowskiego i Donalda Tuska, kiedy zakładali Platformę – mówił Mariusz Kowalewski.

Karol Nawrocki wygrał jednak wybory, a plan budowy własnej frakcji spalił na panewce. Od czasu do czasu przypominają o nim jedynie wypowiedzi Andrzeja Dudy i Marcina Mastalerka, w których obaj krytykują i podważają rolę przywódczą Jarosława Kaczyńskiego. I właśnie za plany utworzenia własnego zaplecza chłostany jest dziś Morawiecki.

"Zabawy Jarosława Kaczyńskiego"

– To są te słynne zabawy prezesa Jarosława Kaczyńskiego. On tam sobie rzuca: Bocheński tu, Sasin tam, żeby oni się między sobą kłócili, kto jest bliżej prezesa, kto ma najlepszy dostęp do jego ucha. A tak naprawdę, moim zdaniem, program będzie pisany przez specjalistów – uważa Adam Abramczyk.


– Proces upokarzania jest też ciekawy pod tym względem, ile wytrzyma Mateusz Morawiecki. W PiS są pewni, że teraz nigdzie nie pójdzie. Jednak były premier na pewno się odwinie – uważa Kowalewski. Według Abramczyka Morawiecki jest bardzo pracowity i aktywny. – Intelektualnie przerasta większość polityków PiS. Ma dużo czasu. Oni stoją na przegranej pozycji – prognozuje Abramczyk.

Reżyser Kaczyński

Wszystko, co się dzieje w PiS, i tak jest reżyserowane przez Jarosława Kaczyńskiego. To on będzie miał ostatnie słowo. Według Kowalewskiego, zabawa skończy się tak, że program ostatecznie będzie pisał Morawiecki. – Kaczyński powie Jackowi Sasinowi, że jego program jest do niczego i trzeba go napisać od nowa.

Więcej w najnowszym odcinku Algorytmów Władzy na kanale SALON24.

red.

Fot: W PiS mszczą się na Morawieckim za spisek z Dudą/PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj23 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo