Rafał Trzaskowski (L) i Agnieszka Holland (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP/EPA / Canva
Rafał Trzaskowski (L) i Agnieszka Holland (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP/EPA / Canva

Platforma naciskała na Holland ws. „Zielonej granicy”? Trzaskowski zabrał głos

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 62
Agnieszka Holland podczas spotkania z widzami miała powiedzieć - według relacji „Gazety Żoliborza”, że Platforma Obywatelska wywierała na nią naciski, aby nie puszczała filmu przed wyborami. „Nigdy nie rozmawiałem z Agnieszką Holland na ten temat” - zastrzegł w poniedziałek w Polsat News wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski.

Holland: PO wywierała na mnie naciski ws. "Zielonej granicy"

W niedzielę wieczorem w kinie Elektronik w Warszawie odbyła się projekcja filmu „Zielona Granica”, na którą przyjechała reżyserka, Agnieszka Holland. Podczas spotkania z widzami, wg. relacji „Gazety Żoliborza”, miała powiedzieć, że Platforma Obywatelska wywierała na nią naciski, aby nie puszczała tego przed wyborami, bo przez to mogą przegrać wybory.


Trzaskowski: "Pierwsze o tym słyszę"

O ustosunkowanie się do tych słów został w poniedziałek poproszony w Polsat News wiceprzewodniczący PO, Rafał Trzaskowski.

– Pierwsze o tym słyszę. Nigdy nie rozmawiałem z Agnieszką Holland na ten temat. Natomiast mogę powiedzieć jedno. (...) Mamy awanturę o jeden film – powiedział Trzaskowski. Dodał, że odbywa się to podczas kampanii wyborczej.

– PiS przez cały czas tylko straszy. Atakuje konkurentów. Wyzywa ich. Próbuje ten olbrzymi rozłam w polskim społeczeństwie pogłębić. Szuka zdrajców. I atakuje przez cały czas jakiś film, którego nawet nie widział. Jaki normalny rząd skupia się na jakimś filmie, który jest pokazywany w polskich kinach, tak jakby to był dziś najważniejszy problem dla wszystkich Polek i Polaków? – przekonywał Trzaskowski.

"Zielona granica" z najlepszym kinowym otwarciem polskiego filmu w 2023 roku

Przypomnijmy, że według dystrybutora „Zielonej Granicy”, czyli firmy Kino Świat, film Agnieszki Holland zobaczyło w polskich kinach ponad 137 tysięcy widzów. To najlepsze otwarcie polskiego filmu w tym roku.

„Zielona granica” opowiada fikcyjną historię o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Obraz podzielony jest na 3 segmenty: uchodźców/imigrantów, polskich aktywistów, którzy chcą im pomagać i straży granicznej. Główną bohaterką jest grana przez Maję Ostaszewską psycholożka, która po przeprowadzce na Podlasie i zapoznaniu się z aktualną sytuację zaczyna pomagać przebywającym w lasach uchodźcom na granicy z Białorusią. W tle znajduje się polityka i skrajnie różne zachowania pograniczników z Polski i Białorusi.

Film zdobył Nagrodę Specjalną na festiwalu w Wenecji.

KW

Źródło zdjęcia: Rafał Trzaskowski (L) i Agnieszka Holland (P). Fot. PAP/Radek Pietruszka / PAP/EPA / Canva

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura