Kim jest polski singiel? Są nowe badania

Redakcja Redakcja Psychologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Doceniają wolność, niezależność, spokój, ale mają w sobie także dużo lęku, niepewności i trudnych emocji. Taki obraz wyłania się z opisu kawalera.

Dotychczasowe badania dotyczące osób żyjących w pojedynkę dotyczyły najczęściej kobiet. Z analiz, które dotąd prowadzono jednak wśród mężczyzn – singli, wynikało, że częściej zgłaszają oni objawy depresji i lęku niż kobiety w podobnej sytuacji życiowej. Niektóre badania wskazują, że często postrzega się ich jako uwodzicieli czy maminsynków, w przeciwieństwie do mężczyzn żonatych, którzy przedstawiani są jako ojcowie, żywiciele rodziny, a małżeństwo jako „przejście w dorosłe męskie życie".

Naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytetu SWPS przyjrzeli się doświadczeniom polskich mężczyzn żyjących w pojedynkę. W Polsce charakterystyczne jest silne przywiązanie do małżeństwa i niska akceptacja dla życia poza związkiem romantycznym. Wyniki ich pracy opublikowano w czasopiśmie "Sex Roles”. 

Badani mężczyźni, żyjący bez kobiet

Dr Kamil Janowicz z Wydziału Psychologii i Prawa w Poznaniu Uniwersytetu SWPS wyjaśnia, że wraz z pozostałymi autorkami badania starali się nie używać określenia singiel, lecz osoba żyjąca w pojedynkę, bo to termin szerszy i bardziej neutralny. Badani mężczyźni mieli od 23 do 43 lat, kilku nigdy nie było w żadnym związku, inni w przeszłości byli już bliscy zaręczyn. Pochodzili z dużych i małych miejscowości, byli na różnym poziomie zdrowia psychicznego i fizycznego, wykonywali różne zawody. Każdy z nich żył w pojedynkę od co najmniej 6 miesięcy.

Ponad 82 proc uczestników badania zgłaszało poczucie posiadania cech, które utrudniały im znalezienie osoby, z którą mogliby nawiązać poważny, długotrwały związek. Niektórzy jako powód wskazywali choroby lub zaburzenia psychiczne (np. chorobę zakaźną, depresję, alkoholizm), inni - negatywne doświadczenia w domu rodzinnym i mieli poczucie, że przeżycia z przeszłości utrudniają im możliwość zaangażowania  w poważny związek romantyczny.

Taka sama liczba deklarowała poczucie bycia „innym” w społeczeństwie mocno skupionym na związkach. Doświadczali też izolacji społecznej z powodu swojego statusu „singla”. Wyrażali oni również przekonanie, że coś ważnego w życiu ich omija, że zostają w tyle za „społecznym harmonogramem”, zgodnie z którym małżeństwo i założenie rodziny muszą nastąpić w określonym momencie życia. Niektórzy uczestnicy wyrażali obawy związane z upływem czasu i „tykaniem biologicznego zegara". 


Singiel - ma to wady i zalety

Mężczyźni z tej grupy obawiali się, że późne rodzicielstwo wiąże się z ryzykiem związanym z chorobami genetycznymi, a po 40. roku życia to już – jak mówili niektórzy z nich – zbyt późno, by być odpowiednim ojcem. Prawie wszyscy uczestnicy badania (91 proc.) dostrzegali, że życie w pojedynkę ma swoje zalety i wady. Wskazywane przez nich korzyści dotyczyły głównie niezależności, możliwości podejmowania autonomicznych decyzji oraz skoncentrowania się na rozwoju osobistym, przyjemnościach i hobby.

Podawane przez mężczyzn wady życia w pojedynkę dotyczyły głównie trudności związanych z brakiem partnerki lub partnera, niespełnionych potrzeb relacyjnych oraz poczucia samotności. Dla niektórych życie oznaczało również utratę możliwości zostania ojcem. Mężczyźni opowiadali też o tym, jak adaptują się do życia w pojedynkę. Niektórzy wybrali stoicką postawę i próbę jak najlepszego wykorzystania tej sytuacji. Inni skupili się na unikaniu negatywnych uczuć wynikających z bycia samemu. Wielu uczestników (77 proc.) mówiło o wewnętrznym rozdarciu: czy powinni po prostu czekać na odpowiednią osobę, czy podjąć działania aby znaleźć partnerkę. 


Po trzydziestce gorzej z randkami

Mężczyźni z mniejszych miejscowości skarżyli się , że po 30. roku życia ich „pula randkowa” i możliwości nawiązania relacji są bardzo ograniczone. Jak podkreślają autorzy publikacji wyniki kwestionują stereotypowe poglądy na temat mężczyzn żyjących w pojedynkę. Mogą pomóc mężczyznom poradzić sobie z poczuciem braku akceptacji, zwracając uwagę, że te uczucia mogą być częściowo wywołane negatywnymi stereotypami dotyczącymi mężczyzn żyjących poza związkiem. Współautorkami badania są badaczki z Wydziału Psychologii i Kognitywistyki dr hab. Katarzyna Adamczyk, dr Marta Mrozowicz-Wrońska i prof. UAM dr hab. Emilia Soroko. 


Fot. zdjęcie ilustracyjne/Pixabay

Tomasz Wypych

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości