Debata w TVP. Screenshot YouTube/TVP
Debata w TVP. Screenshot YouTube/TVP

Komentarze po debacie wyborczej w TVP. "Żałosna", "Tragikomedia", "Paradebata"

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 333
Komentarze po debacie wyborczej w TVP wskazują, że Mateusz Morawiecki (PiS) i Donald Tusk (KO) koncentrowali się na wzajemnych atakach. Internauci często chwalą Krzysztofa Maja z Bezpartyjnych Samorządowców. I zwracają uwagę, że wprowadzenia i pytania w dyskusji były dłuższe od samych odpowiedzi. Komentatorzy podkreślają, że lider PO nie odnalazł się w studiu TVP, choć próbował życzliwie mówić do telewidzów.

Komentarze po debacie wyborczej w TVP

Za nami debata wyborcza w TVP. Wbrew głosom w części mediów, nie dała Donaldowi Tuskowi większych szans na odbicie elektoratu Prawa i Sprawiedliwości – tak wynika przynajmniej z opinii wielu internautów.

Wiele głosów w sieci jest krytycznych wobec samej formuły dyskusji: krótkie odpowiedzi, sporo czasu „zabrali” prowadzący: Michał Rachoń i Anna Bogusiewicz-Grochowska.


Morawiecki z dwoma złotymi dla Tuska

Mateusz Morawiecki (PiS) skupił uwagę odbiorców tekstami w rodzaju: „Wszyscy na jednego, banda rudego!”. I dwoma złotymi, które chciał ofiarować – w imieniu emerytki – Donaldowi Tuskowi (KO). Jeszcze pytał go o wazon ze złotem i srebrem, który rzekomo Tusk miał dostać od Putina. Tego rodzaju wypowiedzi irytowały lidera Platformy Obywatelskiej, który próbował za wszelką cenę odgryźć się premierowi, wypominając mu m.in sprawę nieruchomości czy wypowiedź dla "Rz" sprzed kilku lat. 

Premier nie zapomniał napomknąć, że Hołownia i Scheuring-Wielgus tak naprawdę reprezentują partie-przystawki Koalicji Obywatelskiej.


Z kolei lider PO starał się podkreślił, że po raz pierwszy od lat może w TVP mówić „pełnym głosem” i kilkukrotnie zwracał się do widzów telewizji publicznej. Na początku starał się być miły i koncyliacyjny, ale w miarę ataków Morawieckiego, Tusk również przestawił się na konfrontację. Internauci uważają, że były premier nie wykorzystał tej szansy: nie odpowiadał wprost na pytanie, szybko ucinał niektóre odpowiedzi (bezpieczeństwo Polski), albo dawał się zaskoczyć, choć znał reguły dyskusji:



Wysoko oceniani Hołownia i Scheuring-Wielgus. Ale...

Zwolennicy poszczególnych partii chętnie zachwalają liderów swoich partii. Ale z głosów w sieci da się wyczytać, że dobrze oceniany jest Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy), który znalazł czas na przytyki zarówno wobec PiS, jak i PO, ale merytorycznie odpowiadał również na pytania.

„Zasadniczo strata czasu, nic ponad standardowe pajacowanie nie usłyszeliśmy. Za to odkryciem jest dla mnie Krzysztof Maj, @KrzysztofMajWro, jedyny nieprzerysowany, niezłośliwy, naturalny, budzący zaufanie. Widać też, ze nie ogląda świata z limuzyny”.

To mógł być – i czasem był - atut Krzysztofa Bosaka (Konfederacja), ale internauci narzekali, że czytał z kartki.


Internauci zwracają uwagę na płynne odpowiedzi Szymona Hołowni (Trzecia Droga), podkreślając jego medialne doświadczenie. Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy była oceniana dość dobrze. Pechowo dla siebie, stwierdziła, że jej obecna partia „wybuduje 300 mieszkań”. Przejęzyczyła się także drugi raz (choć potem poprawiła), mówiąc "premier Obajtek".

„Pani JSW powiedziała, że Lewica chce wybudować dla Polaków 30 tanich mieszkań na wynajem”.

Stanowski bardzo mocno: Żałosna ta debata

Jeden z najbardziej krytycznych głosów o debacie należy do Krzysztof Stanowskiego: „Żałosna ta debata. Zlepek przypadkowych oświadczeń. Pytania tylko po to, bo powinny być, odpowiedzi niepowiązane z czymkolwiek. Każdy z polityków mógł się po prostu nagrać na tik-toku, a pasmo w telewizji zostawić na »Jeden z dziesięciu«”.


Poboży: W sztabie Tuska gorąca dyskusja jak go szybko wymienić w studio na Trzaskowskiego

„Po drugim pytaniu w sztabie Tuska gorąca dyskusja jak go szybko wymienić w studio na Trzaskowskiego lub Kidawę. #debata” - mocno skomentował Paweł Poboży.


Były też bardziej gorzkie oceny: „Debata-tragikomedia. W takiej formule nie wniosła nic specjalnego, niczego przełomowego dla wyborców. DT i MM od początku chodziło o to, by rzucać w siebie jajkami. Reszta chciała z tego maksymalnie skorzystać. SH i JSW skorzystali. Ale no takie debaty nie mają sensu. #Debata” - napisał jeden z internautów.

KW/ja

Źródło zdjęcia: YouTube/TVP

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka