Francja podniosła alert bezpieczeństwa do najwyższego poziomu. Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ
Francja podniosła alert bezpieczeństwa do najwyższego poziomu. Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Francja w strachu. Alert bezpieczeństwa na najwyższym poziomie

Redakcja Redakcja Terroryzm Obserwuj temat Obserwuj notkę 40
Francja podniosła alert bezpieczeństwa do najwyższego poziomu w związku z atakiem nożownika w Arras i obawami przed sprowadzeniem konfliktu między Izraelem a Hamasem na teren Francji – poinformował w piątek szef francuskiego MSW Gerald Darmanin, prosząc „wszystkich Francuzów”, aby „byli ostrożni”.

 „Negatywna atmosfera” w kontekście ataków Hamasu na Izrael

Minister spraw wewnętrznych ogłosił w stacji TF1, że „nie ma wyraźnego zagrożenia”, ale istnieje „negatywna atmosfera” w kontekście ataków Hamasu na Izrael.

– Będzie kilka tysięcy dodatkowych żołnierzy, którzy pomogą policji i żandarmerii w monitorowaniu centrów handlowych, aby chronić wszystkich Francuzów w ich codziennym życiu – podał Darmanin.


Napastnik w Arras był "objęty podsłuchem telefoniczny"

Minister stwierdził, że istnieje „niewątpliwie” związek między atakiem w Arras a sytuacją na Bliskim Wschodzie.

– Ręka mi nie zadrży – obiecał minister, wskazując na walkę z radykalnym islamem. – Udaremniliśmy do tej pory 43 ataki – dodał szef MSW.

Darmanin potwierdził, że napastnik w Arras był „objęty podsłuchem telefonicznym, ale podsłuch nie wykazał, by planował jakiś atak”.


Nożownik z Arras uczęszczał do liceum, w którym dokonał zamachu

Atak na nauczyciela w Arras był wynikiem barbarzyńskiego terroryzmu islamistycznego – powiedział w piątek dziennikarzom prezydent Emmanuel Macron, który udał się na miejsce zdarzenia.

– Zamordowany nauczyciel wystąpił, aby chronić innych i bez wątpienia uratował wiele istnień ludzkich – podkreślił Macron.

Media podały, że policja zatrzymała w piątek również drugiego nożownika, który planował atak w innym mieście we Francji.

Sprawca ataku nożem w Arras Mohammed Mogouczkow był znany ze swoich powiązań z radykalnym islamem. Napastnik podczas ataku krzyczał „Allahu akbar”.

Według informacji dziennika „Le Figaro” Mogouczkow urodził się w 2003 r. w Rosji, a od 2008 roku mieszka z rodziną we Francji. Uczęszczał do liceum, w którym dokonał zamachu.

KW

Źródło zdjęcia: Francja podniosła alert bezpieczeństwa do najwyższego poziomu. Fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka