fot. X/KPRM
fot. X/KPRM

Premier przedstawił Dekalog Polskich Spraw. Propozycje programowe rządu Morawieckiego

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 134
- Chcemy zupełnie innego rządu niż ten, który pełni obowiązki. To będzie rząd ponadpartyjny, pozapartyjny, rząd równowagi. Budujemy Dekalog Polskich spraw na 4 lata - przedstawił Mateusz Morawiecki. Te propozycje mają być spójne z programami i planami różnych ugrupowań w Sejmie, w szczególności PiS, Trzeciej Drogi, Lewicy, Konfederacji.

Nowy pomysł na tworzenie rządu

Podczas konferencji prasowej w Warszawie premier nawiązał do wyników październikowych wyborów parlamentarnych. Zwrócił uwagę, że w nowym Sejmie "rozkład głosów wygląda zupełnie inaczej", niż w poprzednim. Zapowiedział, że zgodnie z zadaniem powierzonym mu przez prezydenta Andrzeja Dudę w ciągu 7-8 dni przedstawi skład nowego rządu.


- Na pewno będzie to rząd zupełnie inny niż ten, który do tej pory cały czas sprawuje swoje obowiązki. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że ja odczytuję wynik tych wyborów w następujący sposób: wyborcy zadecydowali, że chcą zakończyć wojnę polsko-polską: chcemy rząd ponadpartyjny, może nawet pozapartyjny, chcemy rząd, który będzie rządem równowagi. Dlatego przystąpiliśmy do tworzenia tego rządu od strony takiej, która jest najbardziej właściwa z punktu widzenia obywateli, z punktu widzenia Polski - czyli od strony programu - mówił premier.


- Skoro Polacy zdecydowali się na różne partie, bardzo różne ugrupowania, to zaczerpnęliśmy z różnych programów najbardziej wartościowe elementy tych programów i budujemy z nich "Dekalog Polskich Spraw" - filary programowe na najbliższą przyszłość, na najbliższe 4 lata, które mogą bardzo pozytywnie zmienić życie Polaków, pomimo dużych kryzysów, które ciągle wokół nas występują - oświadczył Morawiecki.

Premier zaznaczył, że "nie przedstawia pomysłów na trzecią kadencję Prawa i Sprawiedliwości", ale "to jest pomysł na pierwszą kadencję Koalicji Polskich Spraw, czyli spraw absolutnie najważniejszych - takich, które Polaków najbardziej interesują a jednocześnie mogą zagwarantować utrzymanie tego wielkiego daru, jakim dla Polski jest suwerenność, jakim jest niepodległość".

Propozycje programowe Morawieckiego

Podkreślił, że "propozycja stanowi ofertę dla posłów wszystkich innych formacji, którym zależy na realizacji ich programu. Zaznaczył, że oferta oznacza coś dobrego dla Polski.

Znalazły się tam propozycje dla przedsiębiorców, ambitny rozwój Polski i bezpieczeństwa energetycznego, inwestycje strategiczne, polityka mieszkaniowa, równość płac, podniesienie kwoty wolnej od podatki i inne.


Wśród tych propozycji znajdują się: stabilność dla małych i średnich firm - dobrowolny ZUS, płatność VAT po opłaceniu faktury, wydłużenie vacatio legis dla spraw podatkowych do 8 miesięcy.

- Zapowiadamy kontynuację inwestycji rozwojowych - CPK, terminala kontenerowego w Świnoujściu, budowy elektrowni atomowych; gruntowną modernizację energetycznych sieci przesyłowych; Krajowego Programu Mieszkaniowego - zapowiadał Morawiecki.

- Chcemy, by średnia płaca osiągnęła pułap 10 tys. zł na koniec kadencji; zamierzamy też wprowadzić dotację 70 tys. zł na start działalności i ustawę o równości płac kobiet i mężczyzn, a także kwotę wolną od podatku do pensji minimalnej - wyliczał też premier.


Premier zapowiada ustawę na zerowy VAT na żywność

Morawiecki zwrócił uwagę, że konkurenci polityczni chcą się wycofać ze swojego sztandarowego programu "100 konkretów na sto dni". "Widać, że ich polityka będzie taka jak wcześniej - będzie polityką niemocy, której symbolem była "ciepła woda w kranie", czy którą symbolizowały zdania 'nie ma pieniędzy i nie będzie", "gdzie są te pieniądze zakopane" - powiedział Morawiecki. Jak zaznaczył, "my tak nigdy nie mówiliśmy i nigdy nie powiemy".

Zapowiedział, że przedłużenie zerowego VAT na żywność będzie procedowane ustawą, a nie jak do tej pory rozporządzeniem po to, by utrzymać to rozwiązanie.

- Dla ugrupowań, które weszły do Sejmu mamy ofertę, aby wspólnie zrealizować także wasze postulaty w oparciu o stan finansów publicznych, w oparciu o dane Komisji Europejskiej, w oparciu o informacje agencji ratingowych, a więc obiektywne dane, które mają przeciwdziałać tym kłamstwom, insynuacjom, półprawdom, które pojawiają się w przestrzeni publicznej w ostatnim czasie - powiedział premier.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka