fot. PAP/Leszek Szymański
fot. PAP/Leszek Szymański

Szymon Hołownia po spotkaniu z Andrzejem Dudą: Moje serce krwawi

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 197
Prezydent zapowiedział przestrzeganie wszystkich konstytucyjnych terminów przy tworzeniu nowego rządu - zapowiedział Szymon Hołownia po spotkaniu z Andrzejem Dudą. Marszałek Sejmu był również pytany, czy prezydent oglądał i komentował jego orędzie.

Spotkanie marszałka Sejmu z prezydentem RP

Podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą marszałkowi towarzyszył Jacek Cichocki, który będzie nowym szefem Kancelarii Sejmu. Obecna była też szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.

- Nie będzie ze strony prezydenta żadnej intencjonalnej zwłoki, aby rząd nie powstał w konstytucyjnym terminie - mówił Hołownia.


- Pan prezydent zapewnił mnie, że będzie przestrzegał wszystkich konstytucyjnych terminów związanych z formowaniem się w Polsce nowego rządu i że wszystkie czynności, które w związku z tym konstytucja przewiduje dla prezydenta RP będzie wykonywał bez żadnej zwłoki - powiedział marszałek Sejmu. - Że te procesy będą biegły szybko, sprawnie z poczuciem odpowiedzialności za państwo i takiej powagi, która należy się tej sytuacji, w której się znaleźliśmy - zmiany władzy, zmiany rządu - podkreślił.

W czwartkowym orędziu telewizyjnym Hołownia informował, że udaje się do prezydenta Andrzeja Dudy, "by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa".

Hołownia powiedział, co ustalili z Dudą

Na pytanie, czy Duda oglądał orędzie Hołowni, marszałek żartował; "Moje serce krwawi, bo nie powiedział mi, czy oglądał moje orędzie". - Mówiąc zupełnie poważnie, takiej rozmowy nie było, ale przecież nie spotykamy się po to, żeby komentować swoje orędzia - dodał polityk Trzeciej Drogi.

Hołownia dodał, że relacja z Dudą na pewno nie będzie "krwawa", bowiem przez najbliższy czas kontakt parlamentu z prezydentem na pewno będzie otwarty.

 — Poruszaliśmy też kwestie geopolityczne związane z naszym krajem — powiedział Hołownia. Rozmawiano również o perspektywach rządu Morawieckiego.

- Ja mam tę pewność, że nie będzie miał większości, ale skoro chce przedstawiać i skorzystać ze swojego konstytucyjnego prawa, które mu prezydent dał, to proszę bardzo. Będziemy praw w tym parlamencie przestrzegać, nawet jeżeli ma to kosztować jeszcze trochę czasu, a ten czas jest potrzebny. Popatrzcie państwo, ile rzeczy można byłoby zrobić, już dzisiaj uchwalać rządowy projekt, miałbym nadzieję, o obniżce cen energii, wiele innych rzeczy, ale musimy jeszcze trochę poczekać. Poczekamy – stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.

Jak ujawnił, mimo że Morawiecki mówił o ponadpartyjnym tworzeniu rządu, to ani do niego, ani do jego koalicyjnego partnera Władysława Kosiniaka-Kamysza nie zadzwonił w sprawie przedstawionych podczas konferencji propozycji programowych.


Projekt o działaniu organów państwa w sytuacji zagrożenia

Grażyna Ignaczak-Bandych z Kancelarii Prezydenta opublikowała serię wpisów na temat spotkania Dudy i Hołowni.

"Prezydent podkreślił pełną gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem w najważniejszych dla Polski sprawach. Prezydent zapewnił, że wszystkie konstytucyjne terminy związane z powołaniem rządu są i będą dotrzymane" - napisała prezydencka minister".

Prezydent Duda złożył również na ręce marszałka Sejmu projekt strategicznej ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa, która reformuje system dowodzenia polskiej armii.

Jak mówił Hołownia, "jest to propozycja wprowadzająca w pewnym sensie można powiedzieć nowe (...) tam będą też elementy starych systemów zarządzania odpowiedzialnością w sytuacji zagrożenia, które nie daj Boże, ale mogłoby spotkać Rzeczpospolitą".

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka